Według Instytutu Samar auta terenowo-rekreacyjne (SUV) są w tym roku najbardziej dynamicznie rozwijającym się segmentem rynku. Tylko od stycznia do listopada dilerzy sprzedali ich 36,1 tys. To o jedną trzecią więcej niż przed rokiem.
W wielu markach dostępne na ten rok modele już się wyczerpały. – Ostatni SUV Infiniti został sprzedany 15 grudnia w południe w Katowicach – mówi dyrektor generalny Infiniti Polska Grzegorz Szczypior. Był to model FX. Mniejszych aut serii EX brakuje w salonach już od października. – Już we wrześniu ściągnęliśmy z rynku europejskiego wszystkie wolne egzemplarze, których nie zamówili dilerzy w innych krajach. Mimo to nie udało się zaspokoić popytu – przyznaje Szczypior.
Dlaczego SUV tak dobrze się sprzedają? Na popularność wpłynęły znacząco zamówienia firm i kratka pozwalająca odliczyć od ceny kwotę VAT. Tym większą, im droższe auto.
Dlatego w ciągu pierwszych trzech kwartałów liderem w zakupach „kratkowych” terenówek okazał się mercedes klasy M, który został sprzedany w przeszło 1,6 tys. egzemplarzy. Na drugim miejscu znalazł się BMW X5 (przeszło 1,4 tys.), a na kolejnych – dwa modele Volvo: XC90 oraz XC60. W sumie na dziesięć najbardziej popularnych modeli premium z kratką kupowanych od początku roku przez firmy połowa to właśnie SUV.
– Takie samochody stają się w Polsce coraz bardziej popularne, a ich sprzedaż dodatkowo napędziła kończąca się ulga podatkowa – dodaje prezes Samaru Wojciech Drzewiecki.