W ostatnim kwartale 2009 r. sprzedaż koncernu kontrolowanego przez czeskiego miliardera Zdenka Bakalę, NWR wyniosła 341,2 mln euro, zaś czysty zysk - około 7,5 mln euro. Gdyby ziściły się przewidywania analityków, przychody węglowego koncernu wzrosłyby w ujęciu rok do roku o ponad 38 proc., zaś czysty zysk - aż o 847 proc.
Wynik operacyjny powiększony o amortyzację (czyli EBITDA), jak wyliczyli analitycy, miał sięgnąć w IV kwartale 2010 r. 161 mln euro (629,6 mln zł). Rok wcześniej było to zaledwie 69,2 mln euro. W całym 2010 r., według średniej szacunków analityków, sprzedaż NWR miałaby sięgnąć blisko 1,6 mld euro (6,25 mld zł). Byłaby zatem o prawie 43 proc. wyższa, niż rok wcześniej. NWR osiągnął bowiem w 2009 roku przychody na poziomie niespełna 1,12 mld euro.
Konsensus rynkowy mówi o tym, że czysty zysk kontrolowanej przez Zdanka Bakalę spółki wyniósł w minionym roku 231,5 mln euro (905,3 mln zł), podczas gdy rok 2009 NWR zakończył ze stratą netto sięgająca 61,6 mln euro.
Całoroczna EBITDA wzrosłaby o 155,5 proc., z 182,8 mln euro w 2009 roku, do 463,5 (ponad 1,81 mld zł) w zeszłym roku.
NWR publikuje wyniki finansowe za ostatni kwartał 2010 r. 24 lutego, czyli w najbliższy czwartek.