Sąd arbitrażowy w Sztokholmie przedłużył do 7 kwietnia zakaz wymiany akcji i wspólnych arktycznych inwestycji koncernów BP i Rosnieft.

– Sąd przedłużył zakaz, ale go nie zablokował. Musimy poczekać na wyrok do 7 kwietnia. Niezależnie od decyzji sądu wydobycie w Arktyce będzie kontynuowane. A BP jest dla nas najlepszym partnerem – powiedział wicepremier Rosji  Igor Sieczin, szef rady nadzorczej Rosnieftu.

Inaczej decyzję arbitrażu odebrała spółka AAR, która swoim pozwem zablokowała głośny alians. Obecną decyzję sądu uznaje za ostateczny

koniec aliansu. AAR jest rosyjskim współudziałowcem TNK-BP. To pod względem wydobycia trzeci po Rosniefcie i Łukoilu koncern naftowy Rosji. Zgodnie z umową założycielską udziałowcy muszą realizować wszystkie swoje projekty w Rosji i na Ukrainie poprzez TNK-BP.

Igor Sieczin zapowiedział, że w wypadku zerwania aliansu z BP Rosnieft może zażądać odszkodowania. Prezes BP Robert Dudley przypomina, że „długa historia działalności BP w Rosji pokazuje, że sprawy nie zawsze szły prosto. Ale w końcu zawsze osiągaliśmy sukces".