Gazpromowi sprzyjała sytuacja na światowym rynku - zamieszki a potem wojna domowa w Libii - zahamowały eksport surowców z tego kraju.
W efekcie rosyjski koncern zastąpił Libię w dostawach do Włoch. Włoski koncern Eni zwiększył import z Rosji o ponad połowę - z 30 mln m
3
na dobę do 48 mln m
3