Wszystkich klientów, którzy przejeżdżają ponad 40 tys. km rocznie, namawiamy do rozważenia zakupu samochodu z instalacją gazową. Wychodzi taniej niż auto z silnikiem Diesla – twierdzi sprzedawca w salonie Fiat Euromobil Warszawa Robert Wójcik.
Sprzedaż samochodów na gaz się rozkręca, bo ceny benzyny szybują powyżej poziomu 5 zł za litr, a za gaz płaci się 2,5 zł. Według analityków ta rozpiętość cen będzie się utrzymywać.
– W ostatnich trzech miesiącach sprzedaż skód z instalacją gazową wzrosła o blisko połowę. Jeśli do tej pory w ciągu kwartału znajdowaliśmy nabywców na ok. 200 takich aut, to od początku tego roku sprzedaliśmy już 350 – mówi Marcin Weksej ze Skoda Auto Polska.
Skoda, która oferuje instalacje LPG w swoich autach od 4,5 roku, sprzedała już ok. 10 tys. takich samochodów. Do wyboru są trzy modele: Octavia, Fabia i Roomster. Tę pierwszą można kupić nawet w tej samej cenie (promocyjnej), co wersję benzynową. W przypadku dwóch pozostałych modeli zasilanie gazem kosztuje dodatkowo od 4,3 do 4,6 tys. zł.
Sprzedaż samochodów z instalacjami LPG z początkiem maja zaczął rozkręcać Chevrolet. Importer wprowadził nowe, promocyjne ceny na najpopularniejsze modele marki: za miejskiego Sparka z instalacją LPG trzeba zapłacić od 32,2 tys. zł, a cena większego Aveo zaczyna się od niecałych 35 tys. zł.