Gazprom chciał, by niezależni producenci płacili podwyższony podatek od wydobycia surowców.

- Podwyżka dotyczy tylko Gazpromu, bo tylko on eksportuje gaz - nie pozostawił złudzeń wicepremier Aleksiej Kudrin. - Założyliśmy, że od 2012 r. obciążenie podatkowe branży gazowej wzrośnie do 150 mld rubli (5,4 mld dol.), z czego 120 mld rubli to dola Gazpromu. W 2013 r. do 170 mld rubli, a 2014 r. - 185 mld rubli. W tych kwotach podatek od wydobycia surowców stanowi 80-90 proc.

W maju ministerstwo finansów zaproponowało różnicowanie podatku w zależności od tego czy firma ma dostęp do gazociągu, czy nie. Monopolistą w transporcie jest Gazprom i dlatego zapłaci najwięcej (podatek wzrośnie dwukrotnie).

Opłaty za wydobycie surowców nie zmieniały się w Rosji od 2006 do 2010 r. Od 2011 r. podatek ten, który daje ponad 40 proc. dochodów budżetu, wzrósł od razu o 61 proc.

Z decyzji rządu najbardziej cieszy się największy niezależny producent Novatek, należący do miliarderów Leonida Michalsona i Gennadija Timczenko.