Ponad 750 rolników zrzeszonych w 27 grup producenckich przejęło Zakłady Mięsne Salus w Wielkopolsce. Firma dwa lata temu straciła miliony na opcjach walutowych.
– Banki zamiast całą kwotę straty rozłożyć w czasie, znaczną jej część wyciągnęły z obrotu firmy w dwa miesiące. Skutkiem tego była utrata płynności finansowej i wiarygodności płatniczej – mówi Łukasz Andraszak, wiceprezes ZM Salus.
Nie powiodło się szukanie inwestora branżowego. Z propozycją rozwiązania problemu przyszedł Andrzej Tułaza, przedstawiciel grup producentów rolnych. Rolnicy wyłożyli 16 mln zł na podniesienie kapitału zakładowego spółki, 25 proc. akcji zachowali poprzedni właściciele: rodzina Andraszaków.
– Dwa tygodnie temu sfinalizowaliśmy przejęcie 75 proc. udziałów w Zakładach Mięsnych Salus. Z naszych pieniędzy uregulowaliśmy większość zobowiązań – mówi nowy dyrektor generalny firmy Janusz Wojtczak.
Poręczenie kredytów, jakie grupy producentów zaciągnęły na przejęcie zakładu, dała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.