Terrafugia Transition. Auto i samolot w jednym

Amerykańska firma pracująca nad latającym samochodem chce wejść także do Chin, Indii i Brazylii — ujawnił jej założyciel

Publikacja: 06.11.2011 15:17

Pojazd Transition może jeździć po drogach, ale także i latać w powietrzu

Pojazd Transition może jeździć po drogach, ale także i latać w powietrzu

Foto: spółka

 

Dotąd około stu bogaczy zamówiło pojazd Transition mogący jeździć po drogach, ale także i latać w powietrzu, kosztujący 279 tys. dolarów, którego handlową premierę zapowiedziano w 2012 r.

Producentem dwumiejscowego auto-samolotu jest firma Terrafugia — z łaciny, ucieczka od ziemi — z Massachusetts. Zaprojektowano go tak, aby mógł latać na krótkich trasach między najbliższymi lotniskami i samodzielnie poruszać się po drogach i ulicach. Napęd znajduje się z tyłu tak do latania jak i do jazdy, silnik spala benzynę bezołowiową, do kupienia w zwykłej stacji paliw. Pojazd jest dość mały, zmieści się więc w typowym garażu domku jednorodzinnego.

Zamiana samochodu w sportową awionetkę zajmuje 30 sekund — twierdzi producent i ma nadzieję, że będzie to pierwszy na święcie dostępny na rynku samochód do latania.

- Zaczniemy jego sprzedaż w USA, później wejdziemy do Europy — stwierdził prezes Terrafugia i jeden z założycieli firmy, Carl Dietrich, na spotkaniu z prasą na marginesie Festiwalu Myśli w Bambolim Bay, w indyjskim stanie Goa. — W drugim etapie premiery myślimy o Chinach, Indiach i Brazylii, które są rosnącymi rynkami dla tego rodzaju produktu — dodał.

Think Festival był trzydniowym forum dyskusji wybitnych osobistości z całego świata o polityce, technice, sztuce, kulturze i prawach człowieka.

Terrafugia ogłosiła w czerwcu o otrzymaniu od amerykańskiego urzędu bezpieczeństwa ruchu drogowego NHTSA specjalnego zezwolenia na jazdę Transition po drogach USA. Pojazd ten jako pierwszy wymagał takiej zgody władz, aby producent mógł przystąpić do wydawania go klientom.

Auto-samolot wykonał w marcu 2009 r. pierwszy próbny lot, a jego użytkownikami będą na początku piloci korzystający z małych lokalnych lotnisk na terenie USA.

Dotąd około stu bogaczy zamówiło pojazd Transition mogący jeździć po drogach, ale także i latać w powietrzu, kosztujący 279 tys. dolarów, którego handlową premierę zapowiedziano w 2012 r.

Producentem dwumiejscowego auto-samolotu jest firma Terrafugia — z łaciny, ucieczka od ziemi — z Massachusetts. Zaprojektowano go tak, aby mógł latać na krótkich trasach między najbliższymi lotniskami i samodzielnie poruszać się po drogach i ulicach. Napęd znajduje się z tyłu tak do latania jak i do jazdy, silnik spala benzynę bezołowiową, do kupienia w zwykłej stacji paliw. Pojazd jest dość mały, zmieści się więc w typowym garażu domku jednorodzinnego.

Biznes
Hakerzy zaatakowali Polską Agencję Kosmiczną. Kto stoi za atakiem?
Biznes
Drewno: kolejna grupa towarowa zagrożona cłem Trumpa
Biznes
Elon Musk podejrzany o unikanie podatków we Włoszech
Biznes
Jakub Wiech: Europa potrzebuje dużego atomu, za wcześnie na wodór
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes
Dzwoni Kreml do koncernu z USA: Nie chcielibyście do nas wrócić?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”