Wczoraj zadecydowali, że do statutu jednej z największych firm budowlanych w Polsce trafi zapis, że członkowie zarządu powoływani będą przez radę nadzorczą po konsultacjach z prezesem oraz że nadzór będzie zatwierdzał strukturę i kompetencje zarządu. Dotychczas członkowie zarządu powoływani byli przez radę, ale na wniosek prezesa. Także na jego wniosek określane były struktura i kompetencje zarządu. Prezes ponadto nie będzie mógł w pojedynkę reprezentować budowlanej firmy, jak to miało miejsce dotychczas.

Akcjonariusze Polimeksu zmodyfikowali też skład rady nadzorczej. Powołani do niej zostali rekomendowani przez ING OFE Dariusz Formela i Dariusz Krawczyk oraz Andrzej?Bartos zgłoszony przez Pioneer Pekao Investment Management i Paweł Dłużniewski z ramienia Generali OFE. Zastąpią oni trzech odwołanych członków rady.

Zdaniem analityków rada nadzorcza spółki nie zdecyduje się na trzęsienie ziemi w zarządzie, gdyż mogłoby to zagrozić spółce. Nie wykluczają jednak, że może on zostać poszerzony. Na rynku pojawiają się głosy, że naturalnym kandydatem na członka zarządu Polimeksu wydaje się Dariusz Krawczyk. – Były prezes Synthosu mógł zostać powołany do rady, by przyjrzeć się spółce, a z czasem może trafić do zarządu. Trudno bowiem oczekiwać, by taki menedżer zadowolił się pracą w RN, gdy mógłby realizować procesy restrukturyzacyjne – mówi jeden z naszych rozmówców.?Jego zdaniem Krawczyk mógłby zasilić zarząd Polimeksu jeszcze w tym roku, choć nie należy oczekiwać, że nastąpi to już w najbliższym czasie.