CD Projekt Red sprzedał już ponad połowę nakładu gry „Wiedźmin 2", która 17 kwietnia trafiła na sklepowe półki. Na premierę polska spółka przygotowała 500 tys. kopii tego tytułu. – To imponujący wynik, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni tym bardziej, że dane dotyczą tylko pierwszego tygodnia po premierze – twierdzi Adam Kiciński, prezes giełdowej spółki. Większość egzemplarzy rozeszła się w Stanach Zjednoczonych, które są największy na świecie rynkiem gier. Zdominowany jest przez konsole Xbox360.

Prezes przyznaje, że przy zeszłorocznej premierze „Wiedźmina 2" na komputery PC w pierwszym tygodniu fani kupili aż 400 tys. sztuk gry. Przypomina jednak, że w przypadku tej platformy gracze doskonale już znali tytuł („Wiedźmin" zadebiutował w 2007 r.) więc spółka mogła liczyć, że równie chętnie kupią jego kolejną odsłonę. – Już w przedsprzedaży PC-towego „Wiedźmina" kupiło 151 tys. osób. W przypadku Xbox360 dopiero musimy budować markę na świecie – wyjaśnia.

Deklaruje, że spółka, żeby zaspokoić popyt, CD Projekt Red zlecił już produkcję dodatkowych kopii. – W grę wchodzi po kilkadziesiąt tysięcy dodatkowych kopii na najważniejsze rynki – oświadcza.

Twierdzi, że spółka w ciągu roku od premiery chce sprzedać 1 mln kopii konsolowego „Wiedźmina 2". Uważa, że do końca roku może się rozejść zdecydowana większość tej puli. – Może to być nawet 80 proc. – mówi. W przypadku „Wiedźmina 2" na PC fani w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy (pomiędzy majem i grudniem 2011 r.) kupili 1,1 mln egzemplarzy tego tytułu.

Inwestorzy nie przejęli się informacją o dobrych, w ocenia zarządu, wynikach sprzedaży gry. Kurs CD Projekt Red spadał w czwartek po południu (godz. 15.30) o prawie 1 proc. do 5,3 zł.