Wartość umowy, która realizowana będzie w ciągu najbliższych 32 miesięcy wynosi 37 mln zł.
- Jest to kolejny dowód na to, że decyzja o rozszerzeniu składu grupy o podmiot wyspecjalizowany w drążeniu wyrobisk podziemnych była słuszna. Zapewnia nam to bowiem dużą elastyczność na etapie przygotowania oferty oraz powoduje, że wszystkie zyski z kontraktu zostają w grupie. Szacujemy, że rentowność brutto na sprzedaży wyniesie w przypadku tej umowy powyżej 5 proc. – podkreśla Zygmunt Kosmała, prezes Bumechu. - Co warte podkreślenia, w chwili obecnej uczestniczymy w jeszcze jednym dużym przetargu, w którym jesteśmy jedynym oferentem – dodaje.
Pomimo bardzo dobrych wyników osiąganych przez Bumech akcje spółki w ostatnich czterech miesiącach straciły na wartości ok. 30 proc. i były wczoraj wyceniane na 8,7 zł. Ostatnie dwie rekomendacje dla Bumechu wydane przez analityków DM Banku BPS oraz DM Millenium w grudniu 2011 r. zalecały kupowanie walorów spółki z ceną docelową odpowiednio: 19,5 zł i 18,1 zł.
- Nie widzimy racjonalnego powodu, dla którego akcje Bumechu zostały w ostatnich czterech miesiącach tak bardzo przecenione. Oczywiście ogólna sytuacja na rynku giełdowym nie jest korzystna, tym niemniej fakt, iż spółka, która rozwija się bardzo dynamicznie, poprawia wyniki oraz opublikowała ambitne prognozy na bieżący rok jest obecnie wyceniana przy wskaźniku C/Z na poziomie zaledwie 6,6, uważam za co najmniej niezrozumiały – podkreśla Kosmała.
W połowie marca Bumech opublikował prognozy wyników na 2012 r. Jednostkowy zysk netto spółki wyniesie według prognoz ponad 10 mln zł, rosnąc o 42,4 proc. wobec wyniku netto ubiegłego roku (7 mln zł). Zarząd zakłada, że przychody Spółki po raz pierwszy w historii przekroczą 100 mln zł i wyniosą ponad 120 mln zł (wzrost o 23,3 proc. r/r), zaś EBITDA zwiększy się do 34,6 mln zł (wzrost o 47,9 proc. r/r). Jednostkowy zysk operacyjny Spółki zgodnie z prognozą wyniesie na koniec 2012 r. ponad 19 mln zł, rosnąc o 38,6 proc.
