Poznajemy coraz więcej szczegółów dotyczących wydarzeń w Manesar. Jak poinformowała lokalna policja znaleziono ciało członka kierownictwa fabryki.
- Zwęglone ciało szefa działu kadr Awanisha Kumara Deva znaleziono w spalonej doszczętnie sali konferencyjnej. Zidentyfikowano je dopiero na podstawie implantu zęba — podała policja. — Nie miał szans ucieczki, bo napastnicy połamali mu nogi, więc został tam jak w pułapce — wyjaśnił zastępca komisarza policji Maheshwar Dayal.
Personalny spotkał się w tej sali z działaczami związkowymi dla omówienia procedur dyscyplinarnych i tam został zaatakowany.
Związek zawodowy podał, że przyczyną wybuchu przemocy był nadzorca, który obraził pracownika traktując go jak człowieka z niższej kasty, jednak komisarz Dayal odrzucił te wyjaśnienia, bo obaj pracownicy należeli do tej samej niskiej kasty.
Policja poszukuje nadal kilkunastu związkowców w związku z zajściami, dotąd zatrzymała 91 osób na 3 tys. zatrudnionych i oskarżyła ich o próbę zabójstwa i wywołanie zamieszek — dodał wicekomisarz.