Europa nadal w motoryzacyjnym kryzysie

Sprzedaż nowych samochodów stale rośnie w USA, Japonia podnosi się po trzęsieniu ziemi i tsunami. Europa tkwi w kryzysie i nie liczy na poprawę za rok

Publikacja: 05.12.2012 17:34

Europa nadal w motoryzacyjnym kryzysie

Foto: Bloomberg

Listopad w USA  był doskonałym miesiącem mimo huraganu Sandy, wyborów prezydenckich i Święta Dziękczynienia. Sprzedaż  wszystkich marek wzrosła o 12 proc.  do   15 mln rocznie. Specjaliści przewidują, że w całym roku rynek wyniesie 14,4 mln szuk, co będzie oznaczać poprawę o 12,5  proc. wobec 2011 r.

Wiceprezes ds.prognoz w LMC Automotive, Jeff Schuster stwierdził, że to  solidne tempo ożywienia sprzedaży samochodów potrwa  przez następne 6 miesięcy, chyba że zaszkodzi temu czkawka klifu fiskalnego. Prognoza średnioterminowa  zależy nadal od bardziej zdecydowanej działalności gospodarczej i wzrostu.

GM sprzedał 186 505 sztuk (+3,4 proc.) i był to najlepszy wynik tego miesiąca od 2007 r. Zyskały wszystkie marki, szlagierem rynkowym był Chevrolet Volt (+33).

Zadowolony powinien być też Ford – 177 673 szt. (+6); zyskały Focus (56) i Mustang (37,4), ale Fusion stracił 24 proc., bo nastąpiła zmiana wersji tego modelu.

Chrysler podobnie jak GM miał najlepszy listopad od 2007 r. z wynikiem 122 656 + (+14). Poprawiły się  wszystkie marki, poza Jeepem. Sprzedaż Fiata 500 skoczyła  aż o 123 proc. do 3603 szt.

Toyota odrabia zdecydowanie straty: jej trzy marki, także Lexus i Scion znalazły chętnych na 161 695 aut (+17,2 proc.). Honda wypadła jeszcze lepiej : sprzedaż 116 580 aut oznacza skok o 38,9 proc. Civic po szybkim liftingu, pokazany na salonie w  Los Angeles pobił 12-letni rekord: zamówiono 30 075 sztuk.

Stany są dla Niemców  doskonałym  rynkiem. VW osiągnął najlepszy wynik od 1973 r. sprzedając 36 728 sztuk (+29,3),  Audi  12 067 szt. (+24,4), BMW z Mini 36 461 (+38,8), a Porsche pobił   rekord wszechczasów z liczbą 3865 (+71!).

W Europie kryzys

Nie ma jeszcze danych z  rynków  niemieckiego i brytyjskiego.

Rynek we Francji załamał się w listopadzie o 19,2 proc. do 144 694 sztuk, a od początku roku o 13,8 proc. – podała organizacja producentów CCFA. Spodziewa sie w całym roku spadku o 14 proc. Będzie najgorszy od 1997 r. dla francuskiej motoryzacji, a dla całego sektora od niemal pół wieku. W dodatku są małe szanse poprawy w przyszłym  roku, bo Francja najwyraźniej  „zaraziła się" kryzysem z krajów  południa Europy.

Sprzedaż drugiej grupy w Europie PSA Peugeot Citroen zmalała o 22,9 proc.,  Renaulta o 33,5 proc., bo klasa średnia, kupująca auta krajowej  produkcji w cenie 10-20 tys. euro najbardziej ucierpiała z powodu kryzysu – wyjaśnił szef CCFA, Francois  Roudier.

Zagraniczne  marki  wypadły nieco lepiej, ich sprzedaż była mniejsza o 7,9 proc. Hyundai- Kia osiągnęły nawet wzrost  o 20,5 proc., a Daimler o 13,8 proc.

Włosi byli mniej chętni do zmiany pojazdów  w saturacji, gdy w  kraju panuje recesja. Sprzedaż zmalała więc  o 20,1 proc, do 106 491 sztuk, po spadku o 12,39 w październiku. Listopad było piętnastym miesiącem malejącej sprzedaży. Fiat  sprzedał 23 259 sztuk, zwiększając udział w rynku o 0,6 pkt do 21,82 proc., a od stycznia - 275 817 szt. z udziałem 21 proc. Od początku roku sprzedaż wszystkich marek zmalała o 19,4 proc. do 1,315 mln sztuk.

W Hiszpanii rynek zmalał o 20,3 proc. do 48 155, co zdaniem organizacji producentów ANFAC nie było takim złym wynikiem, jak się obawiała. W październiku  rząd  wprowadził dopłatę  2 tys. euro przy kupnie nowego samochodu, która miała złagodzić  skutki podwyżki VAT na samochody  o 3 proc. od września. Dopłatę finansują władze i producenci.

W Japonii  stopniowa poprawa

W  Japonii sprzedaż zmalała o 3,3 proc. do 243,974 sztuk (bez małolitrażowych), w tym Hondy o 40,4 proc., Nissana o 12,2. Toyota zanotowała skromną poprawę o 1,4 proc., bo jej Lexus stracił aż 16,7 proc. Skok o 145,5 proc. osiągnął Subaru, ale sprzedaż  byłą mała:  11 887 sztuk.

Po 11 miesiącach nasta piła  zasadnicza poprawa o 28,7 proc. do 3 175 845 aut. Najlepiej wypadły Subaru (44,5), Isuzu (43,9), Toyota (43,1), Mazda (15,7). Jedynie Daihatsu zmniejszył sprzedaż o 3,3 proc – podała organizacja dealerów JADA.

Listopad w USA  był doskonałym miesiącem mimo huraganu Sandy, wyborów prezydenckich i Święta Dziękczynienia. Sprzedaż  wszystkich marek wzrosła o 12 proc.  do   15 mln rocznie. Specjaliści przewidują, że w całym roku rynek wyniesie 14,4 mln szuk, co będzie oznaczać poprawę o 12,5  proc. wobec 2011 r.

Wiceprezes ds.prognoz w LMC Automotive, Jeff Schuster stwierdził, że to  solidne tempo ożywienia sprzedaży samochodów potrwa  przez następne 6 miesięcy, chyba że zaszkodzi temu czkawka klifu fiskalnego. Prognoza średnioterminowa  zależy nadal od bardziej zdecydowanej działalności gospodarczej i wzrostu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi