Wywiad przed śmiercią i radiolodzy w domu

Brytyjskie służby włączyły do śledztwa w sprawie śmierci Borysa Bieriezowskiego, specjalistów od broni jądrowej i zatruciom radiologicznym

Publikacja: 24.03.2013 11:25

„Specjaliści, w tym radiolodzy, od broni chemicznej i biologicznej pracują na miejscu znalezienia ciała. Jest to niezbędne, by policja mogła prowadzić pełne dochodzenie w sprawie śmierci" - cytuje komunikat policji okręgu Tamiza valley, agencja Prime.

Policja wciąż znajduje się w domu oligarchy w Ascot, zamknięte zostały drogi dojazdowe do rezydencji a mieszkańcy wioski poproszeni o niepotrzebne nie opuszczanie swoich domów. Brytyjczycy doskonale pamiętają śmierć rosyjskiego szpiega Aleksandra Litwinienki otrutego (prawdopodobnie przez rosyjskie służby) w Londynie polonem.

„Zapewniamy, że nie ma żadnego zagrożenia" - głosi komunikat policji.

Wciąż nie ma też policyjnego potwierdzenia, że znaleziony w domu ?ężczyzna to Bieriezowski. Nie wiadomo też jaka jest przyczyna śmierci. Policja nazywa ją „niewyjaśnioną". Wcześniej pojawiały się informacje o samobójstwie lub ataku serca.

Na stronie Forbes'a opublikowany został ostatni wywiad Borysa Bieriezowskiego, nagrany kilkanaście godzin przed śmiercią. zapewniał on w nim, że niczego tak nie pragnie jak wrócić do ojczyzny. Pada też kluczowe zdanie, o utracie sensu życia.

„Idealistycznie przedstawiałem sobie, co to takiego demokracja w centrum Europy. Niedoceniłem Rosji a przeceniłem Zachód. To działo się stopniowo. Zmieniłem swoje zdanie o drodze Rosji. Nie powinienem był wyjeżdżać.(...). Utraciłem sens życia. Nie chcę się teraz zajmować polityką. Nie wiem co mam robić. Mam 67 lat i nie wiem co dalej mam robić - powtórzył bezradnie Bieriezowski.

„Specjaliści, w tym radiolodzy, od broni chemicznej i biologicznej pracują na miejscu znalezienia ciała. Jest to niezbędne, by policja mogła prowadzić pełne dochodzenie w sprawie śmierci" - cytuje komunikat policji okręgu Tamiza valley, agencja Prime.

Policja wciąż znajduje się w domu oligarchy w Ascot, zamknięte zostały drogi dojazdowe do rezydencji a mieszkańcy wioski poproszeni o niepotrzebne nie opuszczanie swoich domów. Brytyjczycy doskonale pamiętają śmierć rosyjskiego szpiega Aleksandra Litwinienki otrutego (prawdopodobnie przez rosyjskie służby) w Londynie polonem.

Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi