„Specjaliści, w tym radiolodzy, od broni chemicznej i biologicznej pracują na miejscu znalezienia ciała. Jest to niezbędne, by policja mogła prowadzić pełne dochodzenie w sprawie śmierci" - cytuje komunikat policji okręgu Tamiza valley, agencja Prime.
Policja wciąż znajduje się w domu oligarchy w Ascot, zamknięte zostały drogi dojazdowe do rezydencji a mieszkańcy wioski poproszeni o niepotrzebne nie opuszczanie swoich domów. Brytyjczycy doskonale pamiętają śmierć rosyjskiego szpiega Aleksandra Litwinienki otrutego (prawdopodobnie przez rosyjskie służby) w Londynie polonem.
„Zapewniamy, że nie ma żadnego zagrożenia" - głosi komunikat policji.
Wciąż nie ma też policyjnego potwierdzenia, że znaleziony w domu ?ężczyzna to Bieriezowski. Nie wiadomo też jaka jest przyczyna śmierci. Policja nazywa ją „niewyjaśnioną". Wcześniej pojawiały się informacje o samobójstwie lub ataku serca.
Na stronie Forbes'a opublikowany został ostatni wywiad Borysa Bieriezowskiego, nagrany kilkanaście godzin przed śmiercią. zapewniał on w nim, że niczego tak nie pragnie jak wrócić do ojczyzny. Pada też kluczowe zdanie, o utracie sensu życia.