"Kopalnia Budryk ma w sobie olbrzymi potencjał. Należało w nią zainwestować i zaczęliśmy to robić od razu po włączeniu kopalni w struktury JSW w 2008 r. Udostępnienie zasobów poziomu 1290 m pozwoli na wydłużenie żywotności tej kopalni prawie o 70 lat" - wskazał we wtorek prezes JSW Jarosław Zagórowski.
Prace zmierzające do udostępnienia węgla położonego ok. 1300 m pod ziemią trwają już od kilku lat. Żeby dotrzeć do ok. 160 mln ton poszukiwanego na rynku węgla koksowego kopalnia musiała pogłębić jeden z szybów i wydrążyć kilometry podziemnych chodników. Kolejnym etapem prac jest modernizacja zakładu przeróbczego, który - choć pracuje od 1994 roku - nie był przygotowany do pełnego wzbogacania węgli koksowych.
Koszty modernizacji i rozbudowy zakładu przeróbczego szacowane są na ok. 150 mln zł. Przetarg został już rozstrzygnięty, a umowa z wykonawcą prac zostanie podpisana jeszcze w tym roku.
Inwestycja obejmie m.in. uruchomienie drugiego systemu technologicznego w stacji przygotowania węgla oraz przebudowę węzła wzbogacania węgla w ośrodku wodnym. Zmodernizowane będą też pozostałe węzły i układy technologiczno-maszynowe, pomiarowo-sterujące oraz systemy zabezpieczeniowe. Powstaną instalacje odpylania, odkurzania przemysłowego oraz przewietrzania zbiorników, poprawiające bezpieczeństwo pracowników.
Budryk to najmłodsza polska kopalnia węgla kamiennego. Decyzja o jej budowie zapadła w 1978 r., a prace rozpoczęto rok później. W 1989 r. wstrzymano finansowanie budowy, wznowiono je dwa lata później, z kredytów. Zakład ruszył w 1994 r., rok później rozpoczynając faktyczną eksploatację węgla. Od tego czasu Budryk był samodzielną kopalnią. W 2008 r. został włączony do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.