PD Co jest polską spółką - córką australijskiej spółki Prairie Downs Metals Limited, powołaną do wybudowania kopalni węgla kamiennego w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. W 2012 r. otrzymała cztery koncesje na rozpoznanie złóż węgla na Lubelszczyźnie, obejmujące 184 kilometry kwadratowe terenów położonych w pobliżu kopalni w Bogdance. Obecnie prowadzi tam prace badawcze, wykonała cztery wiercenia.
"Wyniki są bardzo zachęcające, po wstępnych analizach w obszarze naszych czterech koncesji posiadamy zasoby bilansowe rzędu 1,6 mld ton węgla" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej prezes PD Co Janusz Jakimowicz.
"Zidentyfikowaliśmy co najmniej trzy główne pokłady, które zawierają 680 mln ton węgla. To daje nam pewność, że będziemy w stanie udokumentować zasoby przemysłowe i operacyjne, które pozwolą nam na zyskowną produkcję i przez co najmniej 25 lat na tej kopalni" - dodał Jakimowicz.
Zdaniem Jakimowicza za budową kopalni węgla na Lubelszczyźnie przemawiają mało skomplikowane - w odróżnieniu od Górnego i Dolanego Śląska - warunki geologiczne. Powołując się na swoje doświadczenie z całego świata Jakimowicz pokreślił, że inwestowanie w Lubelskim Zagłębiu Węglowym jest łatwiejsze niż choćby w Australii, gdzie można znaleźć większe i położone płycej złoża węgla, ale tam trzeba zbudować całą infrastrukturę, która na Lubelszczyźnie już jest.
"Tutaj dookoła naszego projektu mamy infrastrukturę transportową, energetyczną. Co nam jeszcze trzeba. Dla takich jak my z Australii, uważamy, że to jest bardzo prosty projekt do rozwinięcia" - podkreślił Jakimowicz.