Nasze dochody od krajów Zachodu dzieli przepaść. Ceny także. Tyle że zarabiamy o wiele mniej niż Amerykanie czy Niemcy, a za wiele towarów płacimy zdecydowanie więcej.
Na przykład w USA elektronikę można kupić o 35 proc., a markowe ubrania o 55 proc. taniej niż w Polsce. To wniosek z raportu firmy PayPal, obsługującej transakcje. W Niemczech gry i zabawki są tańsze o połowę, podobnie odzież. Ta najtańsza jest w Wielkiej Brytanii – ceny są tam średnio o 65 proc. niższe niż u nas.
Różnice w cenach zdecydowanie nie odzwierciedlają poziomu zamożności. PKB, mierzony siłą nabywczą dochodów, sięga w USA 50 tys. dol. na osobę, w Niemczech 40 tys., podobnie jak w W. Brytanii, Francji czy Japonii. ?W Polsce to ledwo 21 tys. dol.
65 proc. taniej niż w Polsce można kupić ubrania tych samych marek w sklepach brytyjskich
Największe różnice na niekorzyść polskich konsumentów widać w przypadku towarów luksusowych, ale także żywności z importu. – Jest drożej i gorzej – mówi wprost Agnieszka Górnicka, prezes firmy doradczej Inquiry. Jej zdaniem potężne różnice wynikają z rozmiarów rynku. – Mniejszy obrót firmy rekompensują sobie wyższymi marżami. Handel też jest mocno rozdrobniony – brak silnego lidera nie pozwala wymusić na dostawcach obniżek.