Największy światowy koncern motoryzacyjny poinformował, że wstrzymanie produkcji nastąpiło z powodu obaw o bezpieczeństwo pracowników - fizycznych i administracyjnych.
Zamknięte fabryki znajdują się w miejscowości Bangalore - zatrudniają 6400 osób i produkują około 700 samochodów dziennie.
Przedstawiciele koncernu poinformowali także, że w ciągu ostatnich 25 dni zaobserwowano w obu zakładach przypadki celowego zatrzymania procesu produkcyjnego, groźby i przemoc wobec przełożonych, które w znacznym stopniu zaburzały pracę.
Negocjacje w sprawie zarobków w Bangalore toczą się od 10 miesięcy.
Wstrzymanie produkcji w Iniach nastąpiło zaledwie kilka tygodni po tym, jak koncern poinformował, iż podnosi pensje swoim japońskim pracownikom. Ma to być najwyższa podwyżka od 21 lat.