PKN Orlen podpisał z Rosneft Oil Company aneks do długoterminowego kontraktu na dostawy ropy naftowej. Surowiec trafi do czeskich rafinerii należących do grupy. Płocka spółka przekonuje, że dodatkowe dostawy są konieczne ze względu na zwiększenie udziału przez Unipetrol (firma z grupy PKN Orlen) w kapitale zakładowym Česká Rafinérská do prawie 67,6 proc. Osiągniecie takiego zaangażowania spowodowało konieczność zabezpieczenia dodatkowych ilości ropy, proporcjonalnie do posiadanych udziałów.

Na mocy podpisanego aneksu zostaną zwiększone miesięczne dostawy surowca typu Rebco o  50 tys. ton. Będą realizowane ropociągiem „Przyjaźń" od kwietnia tego roku do końca czerwca 2016 r. W efekcie ich łączny wolumen wyniesie 1,35 mln ton. Jego łączna wartość szacowana jest na 1,05 mld USD, czyli około 3,2 mld zł. Polska spółka podaje, że dzięki temu zabezpieczono dostawy niezbędne do płynnej pracy rafinerii w Litvinowie.

Podstawowa umowa zawarta pomiędzy PKN Orlen a Rosneft Oil Company dotycząca dostaw ropy do Czech została zawarta w czerwcu ubiegłego roku. Na jej mocy do końca czerwca 2016 r. ma trafić do czeskich rafinerii grupy maksymalnie 8,28 mln ton surowca typu Rebco. Jego wartość szacowano wówczas na około 6,2 mld USD, czyli około 20,4 mld zł.

W ubiegłym roku zabezpieczenie dostaw ropy tłumaczono koniecznością wsparcia dla przyjętej wówczas strategii Unipetrolu. Czeska grupa w latach 2013–17 chce poprawić wyniki finansowe i planuje ponad 3 mld zł inwestycji mających przyczynić się do jej rozwoju.

W ubiegłym roku wszystkie rafinerie należące do PKN Orlen zużyły 27,8 mln ton surowca. Na czeskie rafinerie przypadło 13 proc. tego wolumenu.