Ekonomiści dość zgodnie przewidują, że po latach świetnej koniunktury, szybkiego i stabilnego wzrostu gospodarczego, po okresie rekordowych zwyżek na giełdach gospodarkę światową czeka spowolnienie. Nie wiadomo jak głębokie, jednak musimy się liczyć z okresem pogorszenia koniunktury. Jak w tej sytuacji przyszłość widzą osoby zarządzające gotówką w największych firmach w Polsce i innych krajach Europy?
Nie pytaj, czy nadejdzie kryzys, ale kiedy
Firma doradcza Deloitte zapytała o to 1473 dyrektorów finansowych (CFO) z 20 krajów Europy. Dotarliśmy do jej raportu na ten temat.
Z ocen dyrektorów finansowych przebija niepewność zarówno co do rozwoju sytuacji gospodarczej, jak i przyszłości firm. Choć perspektywa spowolnienia gospodarczego odsuwa się w czasie, to 24 proc. badanych wyraża większy optymizm dotyczący prognoz finansowych spółki w porównaniu z sytuacją sprzed trzech i sześciu miesięcy, 26 proc. odczuwa zaś spadek optymizmu.
Daje to wynik netto minus 2 proc., co według Deloitte oznacza, że nastroje są negatywne. I utrzymują się. Gorsze nastroje dotyczą przy tym krajów strefy euro. Średni optymizm poza tą strefą zwyżkował. Dwie trzecie dyrektorów finansowych uznało ogólny poziom zewnętrznej niepewności za wysoki lub bardzo wysoki. 80 proc. z nich nie uważa, by był to dobry moment na podejmowanie dodatkowego ryzyka.