Biura podróży przeżywają boom turystyczny. Sprzedaż wycieczek mocno rośnie. Według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki w ostatnim tygodniu maja liczba rezerwacji podskoczyła o 36,6 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. PZOT szacuje wzrost skumulowanej sprzedaży letnich wyjazdów na prawie 32 proc.
Mocno rośnie sprzedaż Travelplanet.pl, największego polskiego multiagenta turystycznego. Firma przeanalizowała rezerwacje swoich klientów na sezon letni zrobione do 27 maja. Podskoczyły o 41 proc.
Tłoczno u liderów
Jeszcze lepiej wiedzie się największym touroperatorom. Itaka już w styczniu miała blisko 100-procentowy wzrost sprzedaży promocyjnej oferty letniej w porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej. Rainbow Tours w ubiegłym tygodniu poinformował, że wartość jednostkowych przychodów ze sprzedaży wycieczek w kwietniu wyniosła 36,1 mln zł, tj. o 57 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei przychody ze sprzedaży od stycznia do końca kwietnia wzrosły do 166,9 mln zł, co w ujęciu rocznym daje 42,5-procentowy wzrost. – To może być najlepszy rok w historii firmy – powiedział „Rz" wiceprezes Rainbow Tours Remigiusz Talarek. Touroperator spodziewa się, że do końca grudnia jego przychody przekroczą miliard złotych.
Bardzo mocne zwyżki sprzedaży u liderów rynku świadczą, że w branży postępuje koncentracja. – Turyści doświadczeni upadkami wielu biur w 2010 i 2012 roku wybierają dużych i sprawdzonych touroperatorów – tłumaczy dyrektor marketingu Travelplanet.pl Radosław Damasiewicz. To właśnie wyniki największych biur sprawiły, że w ubiegłym roku cała branża odnotowała ok. 85 mln zł zysku netto po uprzednich pięciu latach nieprzerwanych strat.
Ale czy tegoroczny wzrost sprzedaży przełoży się na sukces finansowy? To jak na razie wcale nie jest pewne.