Przedsiębiorstwa w coraz większym stopniu narażone są na działania powodujące zarówno szkody finansowe jak i utratę reputacji. Prawie połowa uczestników badania uznaje cyberprzestępczość za istotne zagrożenie. W Polsce takiego zdania jest 60 proc. respondentów. Wśród polskich menedżerów panuje przekonanie, że źródłem cyberprzestępczości mogą być głównie pracownicy (52 proc.), konkurencja (42 proc.) i hakerzy (36 proc.) oraz w zdecydowanie mniejszym stopniu zorganizowane grupy przestępcze (8 proc.).

- Cyberprzestępczość to zdecydowanie temat numer jeden, jeśli chodzi o nowe rodzaje nadużyć w biznesie -  mówi Mariusz Witalis, partner w Dziale Zarządzania Ryzykiem Nadużyć EY.

- W obliczu incydentów, których doświadcza wiele przedsiębiorstw na całym świecie, rady nadzorcze oczekują od zarządów skutecznej diagnozy zagrożeń i środków zaradczych. Ten temat jest również wnikliwie monitorowany przez regulatorów i organy ścigania - tłumaczy.