Przewozy Regionalne planują poprawę kondycji finansowej i wypracowanie jak najlepszego modelu funkcjonowania na rynku. Docelowo zarząd zamierza zapewnić firmie długotrwałą rentowność, co z kolei jest warunkiem oddłużenia spółki w oparciu o środki publiczne. Pierwsze efekty mają być widoczne pod koniec października.
Spółka podała, że w ubiegłym roku miała 54 mln zł straty netto. Wprawdzie wynik był zbliżony do prognozowanego, ale jednocześnie okazał się o 10 mln gorszy od zanotowanego w 2012 r. Z drugiej strony zarząd przypomina, że w 2009 r. strata sięgała 296 mln zł.
Władze Przewozów Regionalnych w tym roku planują dalsze cięcia kosztów i poprawę efektywności.
– Bez całościowej restrukturyzacji spółka nie ma szans, by stać się w pełni rentowną w dłuższej perspektywie. Dlatego tak ważne jest jednoczesne prowadzenie prac z jednej strony nad poprawą kondycji finansowej Przewozów Regionalnych, a z drugiej – nad opracowaniem i wdrożeniem najwłaściwszego scenariusza funkcjonowania spółki – mówi Tomasz Pasikowski, prezes firmy.
Podtrzymuje wcześniejszą deklarację, że przy przemyślanych i spójnych działaniach naprawczych możliwa jest znaczna poprawa kondycji finansowej. Zakłada, że w ciągu dwóch lat Przewozy Regionalne przestaną ponosić straty.