Okazała się także znacznie wyższa niż w lipcu rok wcześniej – o 11,7 proc. Dobrze wyglądają także dane skumulowane, liczone od początku rok.

Jak podaje Samar, w okresie styczeń – lipiec zakłady w Polsce opuściło łącznie 372,5 tys. samochodów, co jest wynikiem o 4,5 proc. lepszym niż w tym samym czasie ubiegłego roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca, w lipcu dwóch producentów odnotowało spadek produkcji – Fiat Auto Poland o 0,9 proc. oraz Opel Polska - o 5,5 proc. Produkcja firmy Volkswagen Poznań w lipcu wzrosła o 18,9 proc. wobec produkcji czerwcowej. W porównaniu do analogicznego miesiąca poprzedniego roku jeden producent osiągnął niższy wynik: Opel Polska o 19,8 proc.Krajowi producenci samochodów osobowych i dostawczych wkroczyli w okres letnich przerw urlopowych. Pomimo to, po raz pierwszy od kilku lat rezultat osiągnięty w lipcu był wyższy od czerwcowego – komentuje Samar. Przerwa w zakładach Opla zaczęła się w końcu lipca i potrwa do połowy sierpnia. W fabrykach Fiata i Volkswagena zaczęła się z początkiem obecnego tygodnia, a zakończy w Tychach 17 sierpnia, a w poznaniu 24 sierpnia. Bardziej widoczna poprawa wyników produkcyjnych nastąpi najprawdopodobniej w przyszłym roku. Wtedy w gliwickim Oplu ruszy gliwicki produkcja nowej generacji astry. Z kolei tyski Fiat ciągle czeka na decyzje kierownictwa Koncernu o ewentualnym ulokowaniu w polskiej fabryce produkcji jeszcze jednego modelu.

Dobre perspektywy ma przed sobą Volkswagen. W 2016 roku w nowej fabryce we Wrześni rozpocznie się produkcja samochodów dostawczych Crafter. Inwestycja pochłonie około 800 milionów euro, a pracę w zakładzie znajdzie ponad 2,3 tys. osób. Budując fabrykę Craftera w Polsce niemiecki koncern liczy przede wszystkim na kilkakrotnie niższe niż w Niemczech koszty pracy. Także prognozy dla europejskich gospodarek zakładają odbicie w górę. Z raportu KPMG „Global Automotive Retail Market" wynika, że najbliższe lata mają przynieść wzrost światowego rynku samochodów osobowych i dostawczych średnio o 5,1 proc. rocznie, do 118 mln sztuk w 2020 roku. Więc za dwa lata, gdy ruszy produkcja nowego Craftera, popyt na auta dostawcze będzie większy.