Reklama

Brzoska: w strategii Poczty brakuje jasnego planu

Rafał Brzoska, szef giełdowego Integera, ocenia ogłoszoną w poniedziałek strategię Poczty Polskiej.

Publikacja: 24.03.2015 13:49

Krytycznym okiem spogląda na plan wdrożenia do 2020 r. przez rywala sieci 1000 automatów do nadawania i odbioru paczek, konkurencyjnych wobec paczkomatów InPostu (spółka-córka Integera).

Jego zdaniem Poczta Polska (PP) postawiła sobie bardzo ambitne zadanie, bo uruchomienie takiej liczby samoobsługowych terminali w ciągu 5 lat wymaga ogromnej elastyczności i skuteczności.

– Dotychczas InPost jest jedyną firmą na świecie, która jest w stanie wyprodukować, dostarczyć i uruchomić ponad 1 tys. maszyn w ciągu jednego roku. Dla porównania Deutsche Post budował sieć 2000 paczkomatów przez 10 lat, a poczta duńska w ciągu 4 lat uruchomiła 300 maszyn – tłumaczy Rafał Brzoska. Zwraca przy tym uwagę, że na planowaną ekspansję automatów PP zamierza wydać pieniądze podatników.

– Pieniądze wszystkich Polaków będą inwestowane w projekt uruchomienia sieci maszyn samoobsługowych Poczty, dlatego najważniejsze jest, by ta inwestycja była przemyślana, a przede wszystkim przyniosła zwrot finansowy. Mogę z pełnym przekonaniem komentować tę kwestię, bo tylko InPost ma pełną wiedzę na temat efektywnych lokalizacji, właściwego modelu biznesowego i budowania rentownych sieci paczko matów – podkreśla prezes Integera.

Według niego należy się zastanowić, jaką rolę automatyczne terminale miałby spełniać w sieci PP.

Reklama
Reklama

– Z punktu widzenia pozyskiwania lokalizacji najlepsze byłyby przy placówkach monopolisty, bo nie wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami. To jednak ma sens tylko w tych miejscach, gdzie urzędy mają ogromny ruch, a więc po kilkanaście miejsc w dużych miastach – wyjaśnia.

Z kolei inwestycja w lokowanie maszyn w nowych miejscach musiałaby zostać skompensowana zmniejszaniem liczby nierentownych placówek.

– Tego jednak nie da się przeprowadzić, dopóki prawo w Polsce nie dopuszcza odbierania przesyłek poleconych z automatycznych urządzeń. Poczta Polska musi zaś utrzymywać sieć punktów wymaganych dla operatora wyznaczonego – zaznacza Rafał Brzoska. Dlatego – jak przekonuje – z biznesowego punktu widzenia w deklaracjach PP o budowie sieci automatycznych terminali brakuje jasnego planu.

– Brakuje zwłaszcza założeń odnośnie tzw. break even i zwrotu z inwestycji. Chyba, że są to kolejne marketingowe zapowiedzi, za którymi nie pójdą rzeczywiste działania, jak to miało wielokrotnie miejsce dotychczas – komentuje.

Konkurent PP nie ukrywa przy tym, że cieszy go zamiar wejścia państwowego operatora na Giełdę Papierów Wartościowych.

– To byłaby pierwsza prawdziwa weryfikacja planów ogłaszanych przez Pocztę, przede wszystkim w kontekście biznesowym i finansowym – dodaje prezes Integera.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama