O przygotowaniach do powstania rosyjskiego konkurenta Gazpromu, dowiedział się Forbes. Pomysł polega na wydzieleniu w oddzielny koncern, gazowych aktywów Rosneft. Na czele miałby stanąć Włada Rusakowa, która wiele lat przepracowała w Gazpromie, dochodząc do fotela wiceprezesa.
Na razie tych rewelacji nikt oficjalnie nie potwierdza, ale i nie zaprzecza.
Rosneft to największy producent ropy na świecie (212 mln t w 2014 r). Ma też duże zasoby gazowe i z roku na rok powiększa wydobycie. Teraz jest trzeci (56,7 mld m3 w 2014 r) po Gazpromie i Novateku. Co ważne przychody sekcji gazowej koncernu zwiększył? się w minionym roku o 72 proc. do 165 mld rubli. Do 2020 r wydobycie ma wzrosnąć do 100 mld m3. Gazprom wydobyła cztery razy więcej, ale z roku na rok obniża wydobycie.
- Wydzielenie gazowego biznesu w oddzielną strukturę może oznaczać, że Rosneft chce doprowadzić do zniesienia monopolu Gazpromu na eksport gazu ziemnego gazociągami - zauważa Michaił Korczemkin szef East European Gas Analysis.
Rzeczywiście Rosneft, który chce rozwijać swój gazowy biznes także na eksport co raz spotyka się z kłodami rzucanymi przez Gazprom. Koncern nie godzi się np. udostępnić swoje gazociągi na Sachalinie, do transportu gazu, który Rosneft chce przerabiać w zakładzie LNG planowanym pod Władywostokiem.