„Zapowiadany termin utworzenia Nowej Kompanii Węglowej na koniec czerwca od początku był bardzo ambitny. W obecnej sytuacji realny jest koniec lipca lub początek sierpnia. Spotykamy się z inwestorami i ciężko pracujemy, aby do tego czasu zamknąć ten proces" - przekazał PAP prezes KW.
W trwającym procesie restrukturyzacji dotknięta bardzo trudną sytuacją finansową KW w maju br. sfinalizowała proces sprzedaży Węglokoksowi Kraj kopalń Bobrek i Piekary, a także przekazała do Spółki Restrukturyzacji Kopalń kopalnię Centrum (wcześniej też Brzeszcze i Makoszowy). Zakłady te przynosiły KW ok. 50-60 proc. strat (ok. 2 mld zł w ub. roku). 15 maja władze SRK i Tauronu podpisały też list intencyjny ws. ew. nabycia kopalni Brzeszcze.
Pozostałe 11 kopalń i 4 inne zakłady Kompanii mają być restrukturyzowane i trafić do tworzonej z udziałem pozyskiwanych inwestorów tzw. Nowej KW. Pierwotnie miało to nastąpić do końca czerwca br. W połowie maja Sędzikowski sygnalizował, że rozmowy były już wówczas prowadzone z mniej niż 10 potencjalnymi inwestorami finansowymi i branżowymi; wśród nich miały być dwie firmy prywatne.
W pogłoskach dotyczących możliwego zaangażowania w proces tworzenia Nowej KW pojawiały się – prócz Węglokoksu, na bazie spółki którego powstać ma nowy podmiot – nazwy Polskich Inwestycji Rozwojowych i Polskiej Grupy Energetycznej. Pytany o to w maju wiceminister skarbu, pełnomocnik rządu ds. górnictwa Wojciech Kowalczyk, potwierdził możliwość kapitałowego zaangażowania spółki PIR.
W ub. tygodniu pytany przez PAP o inwestycje w górnictwie prezes spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe Jerzy Góra mówił m.in., że gospodarka związana z węglem to istotna część polskiej gospodarki, która wymaga przekształceń.