Poinformował o tym prezes Aleksiej Miller dla telewizji NTW. Porozumienie z udziałem Komisji Europejskiej Gazprom i Naftogaz mają podpisać w najbliższym tygodniu. Miller wyjaśnił, że cena gazu dla Ukrainy ma być porównywalna do tej, po której rosyjski surowiec kupują unij i sąsiedzi Ukrainy czyli Polska, Węgry i Słowacja. Gazprom nie będzie wymagał warunku „bierz lub płać" w ciągu dwóch najbliższych kwartałów (na tyle zostanie zawarte porozumienie).
Cena gazu była największą przeszkodą w osiągnięciu kompromisu. Miller dodał, że Naftogaz z najbliższych dniach wystąpi do Gazpromu z wnioskiem o udzielenie zniżki i taka zniżka zostanie mu przyznana. Strony na razie nie podają ile Kijów będzie płacić za rosyjski gaz. Gazprom proponował 248,18 dol./1000 m3, a Naftogaz chciał kupować po niewiele ponad 200 dol.
- Na dziś struktury europejskie przekazały Ukrainie finansowanie w kwocie 500 mln dol. To zabezpiecza dostawy na poziomie 2 mld m3. To oczywiście za mało, by przeżyć sezon jesienno-zimowy bez ryzyka. Dlatego dalej będziemy rozmawiać - dodał Miller.