W Europie rośnie popyt na nowe samochody

Rynek samochodów osobowych w Europie ciągle rośnie w siłę. Rejestracje nowych aut zwiększyły się we wrześniu o 9,8 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku, natomiast rejestracje liczone od stycznia wzrosły o 8,8 proc. i przekroczyły 10 milionów.

Aktualizacja: 17.10.2015 15:50 Publikacja: 17.10.2015 12:26

W Europie rośnie popyt na nowe samochody

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego powołującego się na dane organizacji europejskich producentów ACEA, popyt wystrzelił w górę zwłaszcza na tych rynkach, które w czasie kryzysu odczuwały największe spadki. We wrześniu sprzedaż w Hiszpanii podskoczyła o ponad 22 proc., a we Włoszech o przeszło 17 proc. Niezłe wyniki osiągnęli dealerzy na rynku francuskim, gdzie liczba rejestracji wzrosła w ubiegłym miesiącu o 9,1 proc. rok do roku, z kolei w Wielkiej Brytanii wyniki sprzedażowe polepszyły się o 8,6 proc. Na największym europejskim rynku motoryzacyjnym – w Niemczech – sprzedaż aut wzrosła o 4,8 proc.

PZPM zaznacza jednak, że mimo dużych wzrostów sprzedaż w Europie wciąż jest daleka od poziomu sprzed kryzysu, kiedy w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2007 roku sprzedano prawie 12 mln samochodów. Ale dobre perspektywy branży wzmacnia fakt, że trzy kwartały obecnego roku przyniosły mocne wzrosty na wszystkich znaczących w Europie rynkach.

Na tle europejskich wzrostów dobrze wygląda rynek polski, gdzie wrzesień był szóstym z rzędu miesiącem poprawy sprzedaży aut osobowych i dostawczych. Według Instytutu Samar, we wrześniu liczba rejestracji aut osobowych i dostawczych przekroczyła 32 tys. sztuk. W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku była wyższa o 16 proc. Natomiast w porównaniu do sierpnia wzrosła o 18 proc. Z kolei rejestracje liczone od stycznia pokazują w ujęciu rocznym wzrost o 6,5 proc. do poziomu 295,2 tys. sztuk.

Dane skumulowane w grupie samochodów osobowych pokazały, że z pierwszej dziesiątki najpopularniejszych na polskim rynku marek tylko dwie odnotowały spadek: to lider rankingu Skoda (zmniejszyła rejestracje w okresie styczeń-wrzesień o 1,72 proc. do poziomu 32,7 tys. aut) oraz Dacia (spadek o 3,5 proc., 9,5 tys. zarejestrowanych samochodów).

Największym, bo prawie 29-procentowym wzrostem rejestracji może pochwalić się Nissan, który do końca września sprzedał prawie 10,8 tys. samochodów. Przeszło 15-procentowy wzrost wypracował Opel ze sprzedażą 21,7 tys. aut. O 14,7 proc. zwiększyła liczbę rejestracji Toyota, która w rankingu popularności jest druga z przeszło 10-procentowym udziałem w rynku. Trzecią pozycję zajmuje Volkswagen.

Polski rynek w dalszym ciągu zawdzięcza wzrost sprzedaży firmom: ich udział w sprzedaży przekroczył już 70 proc. Należy przypuszczać, że do końca roku ta tendencja jeszcze się pogłębi.

Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego powołującego się na dane organizacji europejskich producentów ACEA, popyt wystrzelił w górę zwłaszcza na tych rynkach, które w czasie kryzysu odczuwały największe spadki. We wrześniu sprzedaż w Hiszpanii podskoczyła o ponad 22 proc., a we Włoszech o przeszło 17 proc. Niezłe wyniki osiągnęli dealerzy na rynku francuskim, gdzie liczba rejestracji wzrosła w ubiegłym miesiącu o 9,1 proc. rok do roku, z kolei w Wielkiej Brytanii wyniki sprzedażowe polepszyły się o 8,6 proc. Na największym europejskim rynku motoryzacyjnym – w Niemczech – sprzedaż aut wzrosła o 4,8 proc.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
BCC For The Future już na stałe zagości w kalendarzach biznesowych w Polsce
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polskie firmy kontra chińska konkurencja, miliardy na transformację energetyczną
Biznes
Spółka Srebrna z rekordowymi przychodami. Wśród wydatków tysiące na karmę dla kotów
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego odwołany ze stanowiska