Zarządzanie ryzykiem

Konkurencja pomiędzy towarzystwami obniża ceny polis.

Publikacja: 09.11.2015 07:10

W Polsce ubezpieczyciele wypłacili zmotoryzowanym w ubiegłym roku 9,5 mld zł

W Polsce ubezpieczyciele wypłacili zmotoryzowanym w ubiegłym roku 9,5 mld zł

Foto: Rzeczpospolita, Robert Przybylski RP Robert Przybylski

Z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w 2014 roku wartość brutto odszkodowań i świadczeń wypłaconych z tytułu ubezpieczenia OC wyniosła 5,9 mld zł i była o niemal 7 proc. większa niż w 2013 roku. W przypadku wypłat z AC wyniosły one 3,6 mld zł, co oznacza 2,5-procentowy wzrost w stosunku do 2013 roku.

W 2014 roku składka zebrana z tytułu OC samochodów sięgnęła 8,1 mld zł i była mniejsza o niecałe 5 proc. Zmalała także (o ponad 1 proc.), do 5,3 mld zł, składka zebrana z AC.

Łącznie w ubezpieczeniach motoryzacyjnych ubezpieczyciele zebrali w 2014 roku 13,3 mld zł, o 3,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Udział komunikacyjnego OC spadł z blisko 35 proc. w 2005 roku do 30 proc. w 2014 roku, a udział AC w zebranej składce jeszcze wyraźniej maleje: z niemal 30 proc. w 2004 roku do 20 proc. w 2014 roku.

Spadek dokonał się w zasadzie w ubiegłym roku. Analityk PIU Marcin Tarczyński tłumaczy zjawisko malejącej stawki wojną cenową pomiędzy towarzystwami ubezpieczeniowymi. – Brak wzrostu składki często więc oznacza atrakcyjniejszą ofertę – dodaje.

Z franszyzą lub bez

Z niższych stawek ubezpieczeniowych korzystają także firmy, na które przypada większość rejestracji nowych aut. Flota to poważny składnik majątkowy lub kosztowy każdego przedsiębiorstwa. – Osoba zarządzająca służbowymi samochodami powinna znać szkodowość swojej floty: rodzaj uszkodzeń (parkingowe czy kolizje), kto jest sprawcą, koszt likwidacji szkód – podkreśla członek Stowarzyszenia Kierowników Flot Samochodowych Jacek Częścik. Radzi, aby co kwartał lub co pół roku przygotowywać raporty i kontrolować szkodowość, warto również opracować program, który ją ograniczy.

– Bez tej wiedzy flotowiec nie będzie w stanie wynegocjować dobrych stawek z ubezpieczycielami. Oczywiście im szkodowość niższa, tym łatwiej uzyskać atrakcyjne składki ubezpieczeniowe – tłumaczy przedstawiciel SKFS.

Dopiero poznanie szkodowości umożliwi prawidłowy wybór ubezpieczenia. Osoba zarządzająca flotą może wykupić samo OC lub dodatkowo skorzystać z AC. – Jeśli zdecyduje się na AC, to powstaje pytanie, czy wykupić polisę z udziałem własnym (franszyzą), a jeśli tak, to jak duży ten udział ma być. Udział własny zmniejsza wysokość składki, ale także obniża wysokość wypłat ubezpieczyciela – tłumaczy Częścik.

Podkreśla, że bez wykupionej polisy AC nie wliczy się wydatków na naprawy do kosztów uzyskania przychodów oraz nie odliczy się połowy podatku VAT. – Stąd wykupienie polisy AC z franszyzą jest w sumie atrakcyjnym rozwiązaniem – uważa Częścik.

Przygotować się na nieoczekiwane

W dużych flotach udział własny jest często spotykanym rozwiązaniem. – Udział własny czy np. zawężanie zakresu ochrony ma zastosowanie w ubezpieczeniu autocasco – przypomina Marcin Tarczyński.

Każdy właściciel i zarządzający flotą musi zdawać sobie sprawę, że są zdarzenia dodatkowe, i być na nie przygotowany. – Udział zdarzeń nietypowych w mikroflotach może być wyższy niż w dużych. Jedno zdarzenie może na przykład pochłonąć pół budżetu – porównuje członek SKFS Michał Soćko.

Innym sposobem zarządzania ryzykiem jest skorzystanie z oferty pełnej obsługi samochodu, łącznie z ubezpieczeniem. – Wówczas korzystam z całej infrastruktury dostawcy, mam wszędzie jeden telefon: zgłaszanie szkód, assistance itd. Ponadto obcy ubezpieczyciel to inny podmiot rozliczający szkody, co może zaowocować konfliktem na linii leasingodawca–ubezpieczyciel, np. na tle wartości rezydualnej, zaniżonej z powodu źle wykonanej naprawy – wyjaśnia Soćko.

Sądząc po statystykach lojalności, klienci najwyraźniej chętniej zmieniają ubezpieczycieli komunikacyjnych niż oferujących polisy na życie: retencja w przypadku Działu II ubezpieczeń (w którym znajdują się ubezpieczenia komunikacyjne) wynosi 86 proc., gdy w Dziale I (ubezpieczenia na życie) sięga 98–99 proc.

Jednak nawet najlepsza polisa to nie wszystko. Częścik wskazuje, że od początku zarządzania flotą wszystkie możliwe fundusze kieruje na zakup systemów biernego i czynnego bezpieczeństwa. – Dużo dają także szkolenia: od treningów na płycie poślizgowej po e-learning. Dla utrzymania bezpieczeństwa warto dawać zarówno nagrody, jak i kary. Na podniesienie bezpieczeństwa składają się drobne elementy – zauważa.

Opinia

Magdalena Kaca | dyrektor departamentu ubezpieczeń w Volkswagen Bank

Likwidacja szkody z ubezpieczenia samochodu w leasingu odbywa się na zasadach zbliżonych do reguł obowiązujących w przypadku pojazdu finansowanego gotówką lub kredytem. Przy zgłoszeniu szkody na leasingowanym samochodzie należy jednak pamiętać o kilku istotnych elementach. Podstawową kwestią jest konieczność poinformowania firmy leasingowej o uszkodzeniu samochodu. W tym celu należy wypełnić odpowiedni formularz. Finansujący, czyli firma leasingowa, jako właściciel auta musi wyrazić zgodę na wypłatę przyznanych środków z ubezpieczenia na konto serwisu blacharsko-lakierniczego lub leasingobiorcy, czyli korzystającego. W wyjątkowych sytuacjach podmiot finansujący może zażądać przelania sumy z odszkodowania na własny rachunek. Zwykle wynika to z opóźnień w spłacie miesięcznych rat ze strony leasingobiorcy.

Podstawowym dokumentem regulującym proces likwidacji szkody w leasingowanym samochodzie są Ogólne Warunki Umowy Leasingu. Aby zabezpieczyć się przed utratą wartości auta, finansujący może zapisać w nich konieczność naprawy uszkodzonego pojazdu w autoryzowanym serwisie. Trzeba też pamiętać, że w przypadku kradzieży lub szkody całkowitej samochodu w leasingu następuje wygaśnięcie umowy. Oznacza to, że korzystający jest zobowiązany spłacić pozostałe raty przewidziane w umowie, pomniejszone o sumę przyznanego odszkodowania.

Z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w 2014 roku wartość brutto odszkodowań i świadczeń wypłaconych z tytułu ubezpieczenia OC wyniosła 5,9 mld zł i była o niemal 7 proc. większa niż w 2013 roku. W przypadku wypłat z AC wyniosły one 3,6 mld zł, co oznacza 2,5-procentowy wzrost w stosunku do 2013 roku.

W 2014 roku składka zebrana z tytułu OC samochodów sięgnęła 8,1 mld zł i była mniejsza o niecałe 5 proc. Zmalała także (o ponad 1 proc.), do 5,3 mld zł, składka zebrana z AC.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił