Poprawa koniunktury gospodarczej sprawiła, że popyt na samochody ciężarowe, ciągniki siodłowe do przewozu kontenerów czy zwykłe dostawczaki poszybował w górę w całej Europie. Co więcej: pojazdy użytkowe sprzedawały się znacznie lepiej niż samochody osobowe. Jeśli bowiem w całym 2015 roku wzrost liczby rejestracji aut osobowych zwiększył się w porównaniu do poprzedniego roku o 9,3 proc., to w przypadku użytkowych wzrost wyniósł 12,4 proc. A to jeszcze nic w porównaniu z rynkiem polskim, gdzie sprzedaż ciężarówek podskoczyła na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy o jedną czwartą!