Reklama

20 mld zł fikcyjnego eksportu elektroniki w ciągu 2,5 roku

W Ministerstwie Finansów oszacowaliśmy, że w ciągu 2,5 roku doszło do fikcyjnego eksportu samej elektroniki użytkowej - telefonów komórkowych, twardych dysków i innych tego typu różnych przedmiotów - o wartości 20 mld - podał w poniedziałek wicepremier Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja: 23.01.2017 10:13 Publikacja: 23.01.2017 09:29

20 mld zł fikcyjnego eksportu elektroniki w ciągu 2,5 roku

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

- Szacujemy dziś, że w jednym roku łącznie na wszystkie sektory, na wszystkie przedmioty, fikcyjnego eksportu mogło być do 30 mld (zł - PAP) - wskazał minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki w TVN 24.

- Czy to pana spekulacje, czy to empiryczne dane? - pytał dziennikarz.

- To nie jest spekulacja, to są bardzo proste, empiryczne, matematyczne dane - odpowiedział minister.

- W MF już oszacowaliśmy, np. na ile było fikcyjnego eksportu elektroniki: w ciągu 2,5 roku samej elektroniki użytkowej - telefonów komórkowych, twardych dysków i innych tego typu różnych przedmiotów - było 20 mld (zł - przypis PAP) - wskazywał.

Morawiecki zaznaczył, że "GUS i Eurostat są tu średnio winne w tym sensie, że one biorą dane oficjalne. A w oficjalnych danych jest ten fikcyjny eksport".

Reklama
Reklama

- Mafia VAT-owska polega na tym, że poprzez wianuszek firm, fikcyjnych, które tak naprawdę nie istnieją i nie prowadzą działalności gospodarczej, jeden z ostatnich wyprowadza towar za granicę, po to, żeby odebrać sobie VAT. Ale co to znaczy, że wyprowadza towar, którego nie wyprowadza, bo sprzedaje w kraju te telefony komórkowe bez VAT-u? Właśnie to oznacza, że tego eksportu tak naprawdę nie było - opowiedział minister.

Pytany o to, ile wyniesie wzrost gospodarczy, minister powiedział, że to będzie jeszcze wyliczone "dlatego, że na koniec 2015 r. i 2014 powinniśmy zacząć rewizję. Zresztą urzędy statystyczne na całym świecie dokonują takich rewizji bardzo często, już GUS kilka lat temu dokonał takiej rewizji (...) dodając nierejestrowane dochody. I teraz dochody, które de facto nie powinny być zaliczone, powinny być odjęte".

Pytany o realną prognozę, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, Morawiecki powiedział: "Myślę, że możemy oscylować wokół 3 proc. Podkreślam, że bardzo ważna jest jakość tego wzrostu gospodarczego - żeby to się przekładało na paragony w sklepach (...), na pełne koszyki zakupów, a nie na to, czy PKB jest 0,2 proc. wyższe, 0,2 proc. niższe".

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama