- Szacujemy dziś, że w jednym roku łącznie na wszystkie sektory, na wszystkie przedmioty, fikcyjnego eksportu mogło być do 30 mld (zł - PAP) - wskazał minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki w TVN 24.
- Czy to pana spekulacje, czy to empiryczne dane? - pytał dziennikarz.
- To nie jest spekulacja, to są bardzo proste, empiryczne, matematyczne dane - odpowiedział minister.
- W MF już oszacowaliśmy, np. na ile było fikcyjnego eksportu elektroniki: w ciągu 2,5 roku samej elektroniki użytkowej - telefonów komórkowych, twardych dysków i innych tego typu różnych przedmiotów - było 20 mld (zł - przypis PAP) - wskazywał.
Morawiecki zaznaczył, że "GUS i Eurostat są tu średnio winne w tym sensie, że one biorą dane oficjalne. A w oficjalnych danych jest ten fikcyjny eksport".