#RZECZoBIZNESIE: Michał Kanownik: Unijna dyrektywa zagraża nowym technologiom

Gość przyznał, że planowana unijna reforma prawa autorskiego wprowadza szereg zmian, które mogą bardzo negatywnie odbić się na branży nowoczesnych technologii.

- Reforma jednostronnie podchodzi do prawa autorskiego, patrząc na interesy twórców i wydawców prasy - mówił Kanownik.

- Jest to bardzo niebezpieczne, gdyż branża kreatywna w tej chwili dotyka wszystkich dziedzin życia gospodarczego, nie tylko twórców kultury, pisarzy, muzyków czy filmowców. Każda branża tworzy coś nowego, co opiera się na prawach własności intelektualnej – dodał.

Zaznaczył, że od wielu miesięcy zwraca się uwagę na kilka elementów w tym projekcie, który może negatywnie odbić się na całej gospodarce europejskiej, szczególnie na polskim rynku.

- Jest tam słynny podatek od linków, który od lat spędza sen z powiek na rynku hiszpańskim czy niemieckim. Doświadczenia rynku hiszpańskiego pokazują, że takie regulacje negatywnie odbijają się na lokalnych krajowych wydawcach prasy. Zyskują wielkie koncerny światowe, które stać na operowanie na rynku zdominowanym przez operatorów internetowych - tłumaczył Kanownik.

- Dużym ryzykiem jest pociąganie do odpowiedzialności dostawców internetowych za treści, które umieszczają w internecie ich klienci. Trzeba walczyć z piractwem internetowym, ale odpowiedzialność powinni ponosić użytkownicy, którzy naruszają prawa autorskie – kontynuował.

- W projekcie dyrektywy planowany jest też wyjątek, który może stanowić duży problem dla rozwoju centrów badawczo-rozwojowych w Europie. Jeżeli stworzymy barierę do komercyjnego wykorzystywania danych, które powstają w takich centrach, to wypchniemy je poza teren Europy. Wiele rynków światowych już zaciera ręce. Nie możemy pozwolić sobie na stratę tych centrów – dodał.

Kanownik zaznaczył, że w tej regulacji trzeba brać pod uwagę 3 grupy interesariuszy.

- Są to twórcy, biznes i konsumenci. Jeżeli te 3 elementy będą po części zadowolone i po części niezadowolone z tych regulacji, to dojdziemy do balansu, który pozwoli stworzyć efektywne regulacje prawa autorskiego w Unii Europejskiej – ocenił.

Gość prognozował, że ten projekt w przyszłym roku może być uchwalony i finalnie przyjęty.