Gość sprzedaje grzejniki dekoracyjne, które nie wyglądają jak grzejniki. - Imitują półki, lustra, grafiki na ścianie - mówiła Kreczmańska.
- W Polsce mamy 9 własnych salonów sprzedaży w największych miastach. Poza tym sieć partnerów w innych miastach – dodała.
Prawie wszystkie sklepy są w centrach handlowych. - Większość zakupów klienci robią w weekendy. Zakaz handlu w niedzielę na pewno będzie miał na nas wpływ. Pewnie nie tak duży jak na produkty, które klienci kupują przy okazji, jak ubrania, książki, kosmetyki czy zabawki - tłumaczyła Kreczmańska.
Zdradziła, że sobota i niedziela to ponad połowa obrotu tygodniowego.