Kocherlakota powiedział podczas wystąpienia w Centrum Badań Ekonomicznych w Istambule, że Fed powinien pozwolić na "lekki wzrost" inflacji, który pomógłby w tworzeniu nowych miejsc pracy. Zdaniem analityków to wystąpienie może sugerować, że Fed zamierza poluzować dotychczasową politykę monetarną, polegającą na skupie aktywów za 85 mld dolarów miesięcznie.
Zdaniem Narayana Kocherlakoty w USA jest wyraźne oczekiwanie na działania sprzyjające polityce tworzenia nowych miejsc pracy. Jednak spośród wszystkich dyrektorów regionalnych Fed tylko on jeden tak zdecydowanie wystąpił za zmianą polityki monetarnej.
Kilka dni temu szef Fed, Ben Bernanke zapowiedział kontynuację dotychczasowej polityki amerykańskiego banku centralnego. Tym bardziej, że program skupu obligacji przez Fed, mający na celu obniżenie długoterminowych kosztów pożyczkowych w USA, zwiększenia wzrostu gospodarczego ma też spowodować wzrost zatrudnienia.
Fed zakłada, iż stopa inflacji w ciągu najbliższych dwóch lat będzie poniżej 2procent. Deficyt i dług publiczny zaczną rosnąć - wg prognoz Fed - po roku 2015. Bernanke zapowiedział także, że do jesieni tego roku Fed nie zamierza zmieniać swojej polityki monetarnej.