Nowy organ kontroli będzie finansowany ze składek płaconych przez banki strefy euro, a nie przez podatników, ale wysokość zarobków tych specjalistów może wywołać kolejną debatę w Unii, po sukcesie w wyborach do Parlamentu Europejskiego partii wrogich Unii we Francji, W.Brytanii i kilku innych krajach.
Po ogłoszeniu naboru na 1000 stanowisk EBC otrzymał 8 tys. zgłoszeń, bo zarobki tej grupy będą nisko opodatkowane, a najwyższe wyniosą 245 tys. euro rocznie.
Nowy organ we Frankfurcie będzie kierować nadzorem banków w 18 krajach strefy euro, nadzorować tegoroczne czyszczenie tego sektora i pilnować, by instytucje, które wywołały ostatni kryzys finansowy nie mogły tego zrobić ponownie.
Ujawniając budżet Mechanizmu Jednolitego Nadzoru SSM superbank bronił konieczności oferowania porównywalnie dobrych warunków dla znalezienia wykwalifikowanych pracowników.
- Trzeba mieć trochę dobrych ludzi, a nie są to warunki oznaczające bardzo szczodry aparat urzędniczy - stwierdził szef budżetu EBC, Steven Keuning.