Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell widzi duże zagrożenie dla gospodarki USA. W sytuacji, w której odbicie po wiosennym załamaniu wywołanym ogólnonarodowym zamknięciem gospodarki w związku z pandemią jest dalekie od odrobienia strat, gospodarka zagrożona jest drugą falą pandemii.
- Może przyczynić się do znaczącego ograniczenia aktywności gospodarczej, nie wspominając o tragicznych efektach dla życia i dobrostanu – stwierdził cytowany przez CNN Powell.
Według niego, zarządzanie ryzykiem w miarę wzrostu liczby zakażeń wymaga słuchania ekspertów i ich zaleceń, w tym używania masek i stosowania się do wymogów dystansowania społecznego. Powell powtórzył też swoje wezwanie do zwiększenia pakietu stymulacyjnego wycelowanego w potrzeby najbardziej potrzebujących Amerykanów.
Niestety, prezydent Donald Trump zaledwie kilka godzin po apelu Powella wstrzymał negocjacje nad pakietem stymulacyjnym. Trump nakazał swoim urzędnikom, by wrócili do negocjacji dopiero po jego zwycięstwie w wyborach.
Tymczasem Powell twierdzi, że ryzyko „wrzucenia" zbyt dużego pakietu stymulującego jest znacznie niższe, niż ryzyko zrobienia zbyt mało. Co prawda wydatki rządowe i tak już poszybowały „pod niebo", jednak według szefa FED trzeba działać.