W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej ukraińskiego banku centralnego Kyryło Szewczenko napisał, że podjął te trudną decyzje „z powodów zdrowotnych”. „Poprosiłem Prezydenta Ukrainy o przyjęcie mojej rezygnacji. Dziękuję Prezydentowi Ukrainy za zaufanie i wspólną pracę na rzecz państwa — zarówno w czasie pokoju, jak i wojny” – napisał Szewczenko.

Jednak portal Ukraińska Prawda, który powołując się na anonimowe źródła poinformował o dymisji Szewczenki jeszcze przed jej oficjalnym ogłoszeniem, przypomina, że NBU i ministerstwo finansów miały odmienne stanowiska na temat wielkości emisji hrywny w czasie rosyjskiej inwazji.

Czytaj więcej

Ukraina chce 15-20 mld dol. pożyczki z MFW jeszcze w tym roku

Szewczenko, który objął stanowisko w lipcu 2020 roku obiecując utrzymanie niezależności banku i współpracę z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, był zaangażowany w publiczny spór z Ministerstwem Finansów na temat kwot „drukowania” hrywny. Regulator nalegał na ograniczenie wielkości emisji, aby nie zwiększać inflacji. W tym celu przekonywało też ministerstwo do podniesienia oprocentowania obligacji rządowych.

Kyryło Szewczenko stanowisko prezesa NBU przejął po Jakubie Smoleniu, którego rozstanie z bankiem centralnym przebiegało w atmosferze skandalu i zostało wymuszone przez polityków w Kijowie – przypomina Ukraińska prawda.