Aktualizacja: 07.06.2016 20:49 Publikacja: 07.06.2016 20:49
Bank Pocztowy sprzedał wszystkie oferowane przez dwa tygodnie dziesięcioletnie obligacje podporządkowane o łącznej wartości nominalnej 50 mln zł (nominał pojedynczego papieru wyniósł 100 zł, minimalny zapis opiewał na 50 obligacji, czyli 5 tys. zł).
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z oferty, bo sprawdził się nasz nowatorski sposób prowadzenia zapisów zakładający gwarancję braku redukcji zapisu do wartości 30 tys. zł (w puli 30 mln zł – red.). Właśnie tyle wyniosła mediana zapisu, co też pokazuje, że pomysł się sprawdził. Zapisy złożyło 709 inwestorów indywidualnych. Z naszych danych wynika, że dla sporej grupy z nich była to pierwsza inwestycja w obligacje i pierwszy założony rachunek maklerski – mówi Szymon Midera, prezes Banku Pocztowego.
Bank zarobił sporo więcej, niż oczekiwali analitycy, liczba nowy pozwów frankowych spada, a obniżka stóp procent...
Bank chwali się silną pozycją lidera we wszystkich obszarach i bardzo wysokim zyskiem w I kwartale. Deklaruje te...
W Banku Millennium liczba ugód z frankowiczami spadła kwartał do kwartału, ale liczba nowych roszczeń od klientó...
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas