UniCredit szuka sposobu, jak najmniej stracić na wyjściu z Rosji

Włoski UniCredit, drugi bank europejski najbardziej zaangażowany w Rosji, rozważa wyjście z tego kraju w skrajnym scenariuszu. Straciłby wtedy ponad 7 mld euro.

Publikacja: 16.03.2022 14:21

UniCredit szuka sposobu, jak najmniej stracić na wyjściu z Rosji

Foto: Bloomberg

Prezes Andrea Orcel powiedział na europejskiej konferencji finansowej zorganizowanej przez bank Morgan Stanley, że nie ma jeszcze decyzji o wyjściu z Rosji.

- Całkiem łatwo mógłbym powiedzieć, że wychodzimy z Rosji. Wszyscy tego chcemy duszą i ciałem. Jednak UniCredit ma w Rosji ok. 4 tys. ludzi, obsługujemy 1500 firm w tym 1250 europejskich, które też starają się rozstać z tym krajem. Kończymy prace nad pilnym przeglądem tego kraju i rozważamy wyjście z niego. Ale oczywiście musimy poważnie rozpatrzyć wpływ konsekwencji tego i złożoności wyjścia całego banku — powiedział Orcel.

Bank poinformował w ubiegłym tygodniu, że jego dział konsumencki w Rosji udzielił pożyczek na ok. 7,8 mld euro, zaangażowanie netto w firmy wynosi 4,5 mld, z czego ok. 5 proc. zostało objęte sankcjami, zaangażowanie netto w instrumenty pochodne rosyjskich banków wynosi ok. 300 mln. Maksymalne możliwe straty, gdyby rubel przestał być wart cokolwiek, wyniosłyby miliard euro. Aktywa rosyjskiej filii stanowią niecałe 4 proc. kapitału własnego banku i 3 proc. przychodów. „W skrajnym scenariuszu, w którym nie możemy odzyskać naszego zaangażowania maksymalny wpływ na współczynnik kapitału CET1 wyniósłby dwa punkty, współczynnik zmalałby z 15,03 proc. do 13 proc, czyli o 6 mld euro” — podał bank w komunikacie.

Czytaj więcej

Agencje ratingowe mają zakaz oceniania Rosji i jej firm

Francuski Société Générale inwestuje w Rosji od 20 lat, kontroluje Rosbank (wyceniony na 2,1 mld euro), jest więc zaangażowany na 15,4 mld euro plus kredyty offshore na 3,2 mld. Na razie nie zamierza opuszczać tego kraju.

Ani włoski bank, ani francuski nie zamierzają rezygnować z wypłaty dywidendy za 2021 r., który dla wszystkich banków europejskich był wyjątkowy pod względem działalności i zysków. EBC nie wprowadził żadnych ograniczeń, ale tym, które są mocno zaangażowane w Rosji zaleca zmianę planów wypłat. Po 3 tygodniach agresji banki oceniają koszty rezygnacji z rosyjskiego rynku. Robią to ostrożnie, by nie wywołać ostrej reakcji Moskwy, większość wybiera ograniczanie działalności.

Prezes Andrea Orcel powiedział na europejskiej konferencji finansowej zorganizowanej przez bank Morgan Stanley, że nie ma jeszcze decyzji o wyjściu z Rosji.

- Całkiem łatwo mógłbym powiedzieć, że wychodzimy z Rosji. Wszyscy tego chcemy duszą i ciałem. Jednak UniCredit ma w Rosji ok. 4 tys. ludzi, obsługujemy 1500 firm w tym 1250 europejskich, które też starają się rozstać z tym krajem. Kończymy prace nad pilnym przeglądem tego kraju i rozważamy wyjście z niego. Ale oczywiście musimy poważnie rozpatrzyć wpływ konsekwencji tego i złożoności wyjścia całego banku — powiedział Orcel.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Wakacje kredytowe będą przedłużone. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę
Banki
Zysk ING Banku Śląskiego jednak poniżej miliarda złotych
Banki
Stypułkowski i Bartkiewicz – odchodzące ikony bankowości
Banki
Austriackie władze ostrzegają Raiffeisen przed umową z rosyjskim oligarchą
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku