Wiadomo jednak, że amerykański prezydent ma w Deutsche Bank 340 mln dolarów kredytów.
Adwokaci Deutsche Bank poinformowali Kongres, że amerykańskie prawo nie pozwala im ujawnić poufnych informacji i żadnym kliencie.
W lutym tego roku brytyjski "The Guardian" napisał, że Deutsche bank przeprowadził w tej sprawie wewnętrzne dochodzenie i nie znalazł dowodów na powiązania z Rosją. Bank nie chce się jednak zgodzić na audyt przeprowadzony przez firmę zewnętrzną. Największy niemiecki bank miał także sprawdzać operacje na kontach córki prezydenta, Ivanki Trump, jej męża, Jareda Kushnera, który jest doradcą prezydenta, oraz matki Kushnera.
Demokraci w Kongresie tropią powiązania prezydenta Donalda Trumpa z Rosjanami i domagają się od prezesa banku Johna Cryana ujawnienia wszelkich informacji na temat działalności biznesowej Trumpa z czasów gdy jeszcze nie był prezydentem USA, ale deweloperem. Kongresmenów interesują kredyty Trumpa. W specjalnym liście do Cryana napisali, że chcą wiedzieć, czy kredyty jakie wziął w tym banku nie były poręczone przez rosyjskie firmy lub rosyjski rząd.
Deutsche bank jest oskarżony o "wypranie" 10 mld dolarów z Rosji. Demokraci chcą sprawdzić, czy z tych pieniędzy nie skorzystał sam Trump.