Reklama

Estonia była tylko oddziałem wielkiej pralni pieniędzy

Danske Bank stał się już w Danii synonimem prania pieniędzy. Ale okazuje się, że był tylko niewielką częścią tego procederu.

Aktualizacja: 03.10.2018 16:17 Publikacja: 03.10.2018 15:54

Estonia była tylko oddziałem wielkiej pralni pieniędzy

Foto: 123rf.com

Z dochodzenia w duńskim banku wynika, że przez jego estoński oddział obcokrajowcy przelali za granicę w sumie aż 235 mld USD. Ale wygląda na to, że ta olbrzymia kwota to zaledwie mniej niż jedna czwarta zagranicznych pieniędzy, które przeszły przez tamtejszy system bankowy.

Estoński bank centralny poinformował właśnie, że przez estońskie banki obcokrajowcy przetransferowali za granicę około 900 mld euro (1,04 bln USD) w latach 2008 - 2015. Wiadomo też, że nie tylko Estonia była terenem masowego prania. Z danych Europejskiego Banku Centralnego wynika, że przez Łotwę głównie Rosjanie przetransferowali w tym samym okresie do Unii Europejskiej 2,8 bln euro, a przez Cypr 3,4 bln euro. Od kilku lat oba te kraje uważane były za główne kanały transferowania rosyjskich kapitałów do Unii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Banki
WIBOR w centrum sporu. Co czeka kredytobiorców po opinii rzecznika TSUE?
Banki
Opinia TSUE w sprawie WIBOR. Banki mogą odetchnąć z ulgą?
Banki
Cyberincydent w PKO BP. Etyczny haker wskazał lukę w zabezpieczeniach?
Banki
Prezes BGK: Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Banki
Incydent w PKO BP. Czyje dane ujawniono?
Reklama
Reklama