Po ostatnich odważnych decyzjach banków strefy euro, Anglii i Szwecji, także w Polsce rosną oczekiwania na większe niż ćwierć punktu procentowego cięcie stóp już na grudniowym posiedzeniu.
– Sytuacja jest wyjątkowa i być może będzie wymagała wyjątkowych działań. Nie wykluczam, że Rada Polityki Pieniężnej może podjąć decyzję o głębszej obniżce stóp procentowych – mówił w piątek w TVN CNBC Jan Czekaj, członek Rady.
Głos Czekaja wielokrotnie decydował o ostatecznej decyzji Rady podczas comiesięcznych posiedzeń.
Większość ekonomistów także nie wyklucza głębszego niż 0,25 pkt proc. cięcia stóp w grudniu. – Jeżeli większość Rady podzieli opinię prezesa Skrzypka, że inflacja będzie spadać szybciej, to większa obniżka jest możliwa – mówi Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao. Prezes NBP o koniecznych obniżkach w ostatnich dniach mówił wielokrotnie.
– Nie wykluczam cięcia w grudniu. Jednak wydaje mi się bardziej adekwatne poruszanie się krokami 25-punktowymi, zważywszy na stan i prognozy dla polskiej gospodarki. Ale sytuacja jest dynamiczna, więc niczego wykluczyć nie można. Ogólnie widzę dużą przestrzeń do obniżek – mówi „Rz” Marian Noga, członek RPP. Jednocześnie wskazuje jednak na niezły wciąż stan polskiej gospodarki. – W tym roku PKB wzrośnie o ok. 5 proc., w przyszłym, myślę, że będzie to ok. 3 proc. PKB – mówi Noga.