Głównym założeniem nowej strategii banku [i]Millennium 2010[/i] są oszczędności rzędu 200 mln zł. 110 mln z tej puli przypadnie na redukcję kosztów personalnych i ewentualne cięcia zatrudnienia, 80 mln na koszty administracyjne, a 10 mln na "konsolidację back-office'u".
Millennium skupi się również na obsłudze małych i średnich firm. Kredyty w tej grupie mają rosnąć w tempie 25-30 proc.
- Bank Millennium stanie się bankiem odchudzonym i prostszym, wykorzystującym silniej sieć oddziałów z większą koncentracją na detalu i małych i średnich przedsiębiorstwach z bardziej konserwatywnym podejściem do ryzyka – zakłada strategia.
W segmencie detalicznym bank chce pozyskiwać 150 tysięcy klientów rocznie. Zakłada wzrost wolumenu kredytów konsumpcyjnych o 25-30 procent. Przychody z podstawowych produktów skarbowych mają rosnąć w tempie 6 proc.
Millennium ma około setki klientów, którzy mają otwarte pozycje na opcjach walutowych – oświadczył członek zarządu banku, Fernando Bicho.