Rynek spokojnie przyjął też informację, że RPP po raz kolejny obniżyła o 25 pkt bazowych do 2, 5 proc. główną stopę procentową. Jest ona na najniższym poziomie w historii. Brak reakcji wynikał z faktu, że takie cięcie było powszechnie spodziewane. Inwestorzy czekali na 16.00 i konferencję Marka Belki, który stoi na czele RPP.

Cierpliwość opłaciła się. Szef RPP?jasno dał do zrozumienia, że była to ostatnia obniżka stóp procentowych w tym cyklu. Rynki przyjęły komunikat z zadowoleniem. Gracze zaczęli gwałtownie kupować złotego. Po południu euro taniało już o 0,5 proc. i było w połowie przedziału 4,30–4,31 zł. Szwajcarski frank staniał o 0,25 proc. do niespełna 3,5 zł, a dolar amerykański o 0,4 proc., do 3,31–3,32 zł.

Rynek długu nie zareagował na obniżkę stóp procentowych. Rentowność papierów dziesięcioletnich, tak jak we wtorek, wynosiła 4,09 proc., pięcioletnich 3,5 proc., a dwuletnich 2,9 proc.