Od październikowej obniżki o 0,5 pkt proc. główna stopa procentowa NBP wynosi 2 proc. Środowa decyzja RPP, aby pozostawić ją na tym rekordowo niskim poziomie, była zgodna z oczekiwaniami ankietowanych przez „Rzeczpospolitą" ekonomistów. Jednocześnie większość z nich prognozowała, że stopy zostaną obniżone w marcu. W świetle środowego komunikatu RPP i wypowiedzi trzech członków tego gremium na konferencji prasowej, wydaje się to niemal przesądzone.
W grudniu indeks cen konsumpcyjnych w Polsce spadł o 1 proc. rok do roku, po spadku o 0,6 proc. w listopadzie. Jako główny czynnik, który powstrzymał Radę od złagodzenia polityki pieniężnej pomimo pogłębiającej się deflacji, wskazała ona podwyższoną zmienność na rynkach finansowych. Ten argument przeciwko obniżkom stóp pojawił się już na styczniowym posiedzeniu, które odbyło się po wyraźnym osłabieniu złotego wobec euro na przełomie roku, ale jeszcze przed gwałtownym osłabieniem wobec franka szwajcarskiego.