Więcej praktyki na aplikacji radcowskiej

Marketing usług prawniczych, zarządzanie kancelarią, psychologiczne aspekty pracy prawnika, sztuka prezentacji – to tylko niektóre z elementów nowego programu aplikacji radcowskiej, który obowiązywać ma od 1 stycznia 2019 r. Właśnie przyjęła go Krajowa Rada Radców Prawnych.

– Prace nad zmianą zarówno regulaminu, jak i programu aplikacji rozpoczęliśmy już po Krajowym Zjeździe Radców Prawnych, który odbył się w listopadzie 2016 r. i wskazał na konieczność unowocześnienia sposobów prowadzenia aplikacji radcowskiej oraz podkreślił konieczność wprowadzania do programu umiejętności miękkich na wszystkich trzech latach nauki – mówi „Rzeczpospolitej" Zbigniew Tur, wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

Jak założono, tak też zrobiono. Zajęcia z komunikacji, sztuki prezentacji i przekonywania, retoryki, erystyki, a także z etykiety wykonywania zawodu mają wynieść minimum 18 godz. na pierwszym roku aplikacji. To tyle samo czasu, jaki przeznaczono na ćwiczenia i wykłady z prawa ubezpieczeń społecznych.

– Dzięki wprowadzeniu nowej tematyki zajęć aplikanci radcowscy uzyskają wyjątkowe umiejętności, których nie oferują inne rodzaje kształcenia – przekonuje Zbigniew Tur.

Siła w komunikacji

Specom od wizerunku zmiany się podobają.

– Umiejętności biznesowe są niezwykle ważne. Tym bardziej że nie uczy się ich na studiach. Co więcej – nacisk na soft skills to trend światowy, jeśli chodzi o branżę prawniczą. I tak np. kanadyjscy prawnicy zwracają szczególną uwagę na to, by rozmawiać nowocześnie i różnicować sposób komunikacji w zależności nie tylko od rozmówcy, ale też kanałów, jakimi się posługują. Dziś przecież komunikacja odbywa się na różnych płaszczyznach – w tym w internecie – komentuje dr Leszek Mellibruda, psycholog społeczny i biznesu.

Naukowiec wspomina również o własnych badaniach, które przeprowadził na grupie prawie 500 radców prawnych.

– Większość z nich doskonalenie umiejętności komunikacji uznała za podstawowy czynnik, który będzie wpływać na poprawę ich wizerunku i relacji z klientem. Dobrze więc, że samorząd radcowski zdecydował się położyć nacisk na kompetencje miękkie i zmienić zasady kształcenia młodych prawników – ocenia Mellibruda.

Radcowie zminimalizowali również liczbę wykładów (które mają się opierać na interakcji z uczestnikami) na rzecz praktycznych warsztatów. Lektura znowelizowanych samorządowych regulacji pokazuje też, że radcom prawnym zależy na wzmocnieniu znaczenia patronatu. I tak np. patroni uzyskają uprawnienia do weryfikowania poczynań swoich podopiecznych. Kierownicy szkolenia będą informowali ich m.in. o zaliczeniu roku szkoleniowego przez aplikanta, o ocenach, jakie otrzymał z poszczególnych kolokwiów, a nawet o jego obecnościach na zajęciach.

Cztery punkty za aplikanta

Co więcej, każdy radca prawny, który zdecyduje się wziąć pod swe skrzydła młodego prawnika, będzie mógł liczyć na częściowe zwolnienie z obowiązku zdobycia punktów szkoleniowych. Roczna piecza nad aplikantem zagwarantuje mu otrzymanie czterech takich punktów. Zgodnie z wprowadzoną zasadą, że za trzy miesiące sprawowania patronatu otrzymuje się jeden punkt.

9716 aplikantów radcowskich jest aktualnie w Polsce