Podczas wtorkowego spotkania na czacie Platformy Obywatelskiej z szefem resortu sprawiedliwości najwięcej wątpliwości zgłaszali przeciwnicy deregulacji zawodu pośrednika w obrocie nieruchomościami. Użytkownik podpisujący się, jako „Manager" pytał Jarosława Gowina czy „nie jest skrajną nieodpowiedzialnością pozbawianie opieki nad budynkami wielomieszkaniowymi ze strony wykształconych i właściwie przygotowanych zawodowo zarządców nieruchomości". Internauta zwracał uwagę, iż obecnie, w przypadku budynków wspólnot mieszkaniowych jedynie zarządca nieruchomości jest osobą odpowiedzialną za zlecenie wykonania przeglądów technicznych, gazowych, kominiarskich w tych budynkach. Natomiast po deregulacji, w zaproponowanym kształcie nie będzie nikogo odpowiedzialnego. W odpowiedzi Gowin tłumaczył, iż „nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obecni zarządcy nieruchomości reklamowali się swoimi certyfikatami, a nowe osoby na tym rynku pracy podjęły z nimi konkurencję". – To wolny rynek i wybór klientów, powinien decydować o tym kto świadczy usługi zarządcy nieruchomości – konkludował minister.
W trakcie rozmowy z Internautami nie mogło też zabraknąć pytań o ułatwienia w dostępie do zawodów prawniczych. Jedna z osób zwróciła uwagę, iż zgodnie z propozycjami przygotowanymi przez Ministerstwo „osoba, która nie ukończyła żadnej aplikacji po 3 latach pracy w kancelarii radcowskiej będzie mogła przystąpić do egzaminu radcowskiego. Po jego zdaniu będzie mogła się wpisać na listę notariuszy. Tego przywileju nie będzie miała natomiast osoba, która dostała się na aplikację (egzamin), zdała egzamin notarialny. W takim przypadku będzie wymagana 2,5 letnia asesura". – Dlaczego aplikant notarialny ma mieć dłuższą drogę do zawodu niż osoby nie mające nic wspólnego z notariatem – pytał użytkownik Jnzdegustowany. Gowin przyznał, iż jest to sprawa nad którą cały czas resort się zastanawia, i niewykluczone, że zmodyfikowane zostaną szczegółowe rozwiązania. – Ale dostęp do zawodów prawniczych uważam za wielkie osiągnięcie moich poprzedników – podkreślił minister.
Inne pytanie odnośnie otwarcia zawodów prawniczych dotyczyły całkowitego zniesienia egzaminów wstępnych na aplikacje. Padła też propozycja częstszego organizowania takich egzaminów, np. raz na kwartał. - Zastanawialiśmy się nad tym, ale na razie nie zamierzamy likwidować tego egzaminu, bo i tak poziom jego zdawalności jest bardzo wysoki – przekonywał Gowin.