Reklama

Egzaminy na aplikacje 2014

Ponad 10 tysięcy osób w całym kraju zakończyło egzamin wstępny na aplikacje prawnicze. Mimo dużej ilości prawników na rynku mają nadzieję na znalezienie swojego miejsca.

Aktualizacja: 27.09.2014 18:03 Publikacja: 27.09.2014 17:30

Egzaminy na aplikacje 2014

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Pytania wydawały się nieco trudniejsze, niż rok temu, kandydatom na komorników. Ci, którzy starali się o miejsce na aplikacji radcowskiej i adwokackiej mówili o tym, że poziom pytań był porównywalny z ubiegłorocznym, a nawet niektórym wydawał się nieco niższy.

Najwięcej spośród zdających marzy właśnie o karierze radcy prawnego i adwokata. Rozwiązują oni taki sam test. W tym roku mówili m.in. o tym, że nieco zaskoczyła ich spora ilość pytań dotyczących ustroju i postępowania przed sądami administracyjnymi.

- Test nie wydał mi się bardzo trudny. Najwięcej problemów sprawiały mi pytania dotyczące procedury karnej –mówiła po egzaminie Anna Wiśniewska z Warszawy, która stara się o miejsce na aplikacji adwokackiej.

Z kolei Katarzyna Ulejczyk, też kandydatka na aplikację adwokacką, mówiła o tym, że trudności sprawiły jej pytania z prawa pracy. – Te dotyczące części cywilnej i karnej wydały mi się w miarę łatwe – oceniała prawniczka.

O tym że sporo, w porównaniu z ubiegłymi latami, było pytań dotyczących sądów administracyjnych, mówili także kandydaci na aplikację radcowską.

Reklama
Reklama

Ci, którzy starają się o miejsce na szkoleniu notarialnym byli z kolei miło zaskoczeni. Nasi rozmówcy oceniali, że test był nieco łatwiejszy, niż rok temu. – Bardzo duży pytań było z kodeksu cywilnego, ale tego się akurat spodziewaliśmy, dla notariusza znajomość tych przepisów jest kluczowa – mówiła po egzaminie Izabela Mazurkiewicz. Z kolei ci, którzy zdawali na aplikację komorniczą podkreślali, że w tym roku było sporo szczegółowych pytań z mniejszych ustaw. – Sporo dotyczyło własności lokali, ochrony praw lokatorów –wyliczała Oliwia z Warszawy

Ile trzeba się uczyć, żeby zdać taki egzamin? – Nie ma reguły – mówi Dorota Banach z Warszawy. – Znam osoby, które uczyły się dwa tygodnie i zdały, ale i takie, które zaczęły w styczniu, ale i tak im się udało – mówi Banach. Przyznaje, że sama zaczęła czytać konstytucję już podczas majówki, ale ze względu na opiekę nad dzieckiem nie mogła poświęcać nauce całego wolnego czasu.

Młodzi prawnicy zdają sobie sprawę z tego, że sytuacja na rynku nie jest łatwa. Jednak podkreślają, że dziś aplikacja dla kariery prawniczej jest bardzo ważna. – Sam magister to za mało, bez tytułu zawodowego jest się niedokształconym prawnikiem –mówił Piotr, który zdawał na aplikację radcowską.

Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama