Rz: Jakie są perspektywy dla sprzedaży samochodów w Polsce?
Wojciech Drzewiecki: Dopóki gospodarka się rozwija, nie widać zagrożeń. Jeśli sytuacja się nie zmieni, rynek będzie dalej wzrastał. Poziom jego nasycenia wciąż jest niższy niż w przypadku innych krajów europejskich, więc ma on spory potencjał do rozwoju. Zwłaszcza że na rynku samochodów nowych nie widać klienta indywidualnego. Liczba osób fizycznych kupujących auta w salonach jest bardzo mała. Co prawda część z nich zaczyna korzystać z narzędzi finansowych ułatwiających zakup, ale większość zaopatruje się na rynku samochodów używanych.